bangtani
legendarny śmieszek jin
cały dzień by tylko pił
lecz kto obiad ugotuje?
namjoon ci przecież kuchnie zepsuje
yoongi chrapie gdzieś po kątach
taehyung gubi się w trójkątach
hobi tańczy na ulicy
jungkook chowa się w piwnicy
jimin śpiewa na podwórku
niech dołaczy gdzieś do chórku
w końcu po co panikować
army nie pozwolą im przecież głodować
w samolotach, czy piechotą
przybędą wszystkie z wielką ochotą
z supermarketem całym wykupionym
asortymentem w pełni dostarczonym
wbiją do domu z wielkim hukiem
jedzeniem strzelając wynajętym łukiem
a bangtani w pełnym szale
będą im dziękować stale
taki w końcu obowiązek
by utrzymać dobry związek
~
~~~~~~
jestem z tego dumna, naprawdę mi się podoba
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro