Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Pazdan/Ronaldo

Leżałem przyciśnięty przez jakieś męskie ciało. Rozchyliłem powieki i zeszłem prawie na zawał. Przygniatał mnie sam Cristiano Ronaldo, przez nie których zwany pustą królewną. Zacząłem piszczeć jak niewiasta.

- Michaś. Było nam razem dobrze, więc czego się drzesz...

Czy on zasugerował, że niby uprawiałem z nim seks? Ja Kung fu Pazdan, postrach najlepszych napatników świata. No chyba nie. Chociaż imię by się zgadzało, ale to zwykła zbieżność.

Spojrzałem na niego jak na idiotę.

- Czy ja ci wyglądam na geja?

- Michaś, czemu wypierasz się swojej orientacji? - Zaczął dłońmi błądzić po moim ciele.

Zepchnąłem go z siebie i ubrałem się, szukając swoich ubrań po całym pokoju.

- Ja się niczego nie wypieram. Najgorszemu wrogowi nie życzyłbym spędzenia z tobą nocy. - Zmarszczyłem brwi, starając sobie przypomnieć pewien istotny szczegół. - Lewy już miał cię dosyć?

W kącikach jego oczu zalśniły łzy. Czyli jednak Robert go zostawił, stwierdzając, że Neuer to lepsza partia. Może powinienem wysłać im list gratulacyjny.

- Robert mnie kocha, tylko ta podła niemiecka kreatura chce nas rozdzielić.

Biedactwo. Urzekła mnie jego historia.

Uniosłem brwi.

- A czasem to nie ty rozbiłeś ich związek, dosypując do wody Roberta tabletki gwałtu i go wykorzystując?

Uśmiechnął się lubieżnie. Kurwa. Czy ja wczoraj nie napiłem się drinka Lewego? Cholera. Dlatego nic nie pamiętałem?!

Chwyciłem za klamkę i zacząłem ją szarpać. Cholera, zamknięte.

- Tego szukasz? - zapytał, potrząsając kluczem.

Kurwa, kurwa, kurwa...

- Pomocy!!!

- Nikt cię tu nie usłyszy. Przyznam chciałem Roberta, ale ty mnie zaintrygowałeś... I nie masz w swojej obronie prawie dwumetrowego bramkarza, który nic nie przepuści.

Uderzyłem plecami w ścianę i się po niej zsunąłem.

Podszedł do mnie i zaciągnął do łóżka, poczym związał.

- Miłych snów kochanie - zamruczał mi do ucha i wstrzyknął coś w ramię.

Po chwili straciłem przytomność, słysząc za ścianą czyjeś znajome głosy.

-----------------------------------------
Nie wiem, czy kontynuować to. Mam mieszane uczucia.
Jak wam się podoba Krysia jako seryjny gwałciciel?

Pozdrawiam.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro