Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Pierwszy dzień u psychpaty

Jechaliśmy strasznie szybko tylko słyszałam pisk opon ale nie bałam się. Po chwili ktoś wziął mnie na ręce w stylu panny młodej i szedł po schodach. Kiedy dotarliśmy zielonowłosy zdjął mi opaskę z oczu i ust po czym wyjeli mi knebel. Nareszcie ucieszyłam się.

-Witaj w moim domu czuj się jak u siebie.

Później wziął mnie znowu w stylu panny młodej i zaniósł do mojego nowego pokoju a tam rozkuć mi nogi i ręce. Kiedy wyszedł i poszedł się wykąpać ja postanowiłam uciec. Już otwierałam drzwi już prawie się udało już się cieszyłam gdy nagle przed moją twarzą pojawiła się ręką i zamknęła drzwi.

-A dokąd panienka chciała iść?

-Nigdzie

-Mnie się nie kłamie!

-I dostałam z liścia

-Kobiet się nie bije!!

Kiedy to powiedziałam on przerzucił mnie przez ramię i przykuł mnie do swojego łóżka.

-Ja mam tu spać

Zadałam pytanie i nic cisza jak makiem zasiał

-Pytałam....

Nie zdążyłam się spytać gdyż on przerwał mi

-Tak bo chciałaś uciec

-Proszę nie

Niestety moja prośba nic na niego nie go nie działało i nie zostało mi nic innego jak iść spać z tym kimś. Bleeee ale niestety musiałam

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro