No to tak

Imię: Tygrysek (w obecnym
momencie)

Orientacja: Jest bardzo młody ale myślę że w późniejszym czasie będzie to bi, bardziej lubi kotki

Wiek: na razie około 8 księżyców

Rodzina:
Matka: Jakaś pieszczoszka uznajmy że może nazywać się Konwalia

Ojciec: wolny kocur z Klanu Błyskawicy, (możemy uznać że będzie to Brązowy Pazur)

Rodzeństwo: Różyczka (mieszka koło niego) jeszcze kilka dalej mieszkających kociąt

Charakter: Tygrysek to bardzo ciekawski i przyjazny kociak. Czasami jego zainteresowanie czymś jest aż za wielkie i pakuje się w kłopoty, ale do tej pory zawsze wychodził z opresji cało. Jest też niestety dość roztrzepany przez co kiedyś się zatruł.

Czyli:
Zalety: Przyjacielski, odważny, miły ciekawski

Wady: Łatwowierny, naiwny i czasami zbyt ciekawski. Roztrzepany

Historia: Tygrysek urodził się w miocie Konwalii. Najdłużej czekał na swój dom, ale w końcu ktoś go adoptował. Jakiś czas później, już w nowym domu, przechadzał się po ogrodzeniu swojego nowego terenu. Już wcześniej wyczuwał zapachy innych kotów, ale do tej pory oprócz źle nastawionych włóczęgów i swojej siostry Róży (która mieszka kilka domów dalej) nie widział nikogo. Tym razem na płocie obok siedział starszy kocur. Tygryskowi bardzo szybko udało się nawiązać z nim kontakt. Okazało się że teraz sąsiad ma na imię Orzech, ale kiedyś należał do Klanu ____ i nazywał się Wełniste Futro. Starszy zaczął opowiadać Tajgerkowi o swoich przygodach gdy był w klanie. Nasz bohater coraz bardziej interesował się życiem w lesie. Chociaż Orzech mówił o niebezpieczeństwach, czasem głodzie i agresywnych kotach, kociakowi to nie przeszkadzało. Zaczął zakradać się do lasu aby szukać kotów z klanów o których opowiadał mu kocur. Czasami udawało mu się jakiegoś zobaczyć lecz Orzech mówił że lepiej się do nich nie zbliżać, bo mogą chcieć walczyć o terytorium. Tak też zaczęły się treningi Tygryska. Starszy kot uczył go tego co jeszcze pamiętał z swojego szkolenia i życia w klanie.
Teraz Kociak dość często wspina się na drzewa i obserwuje klanowców. Kiedyś udało mu się dotrzeć do miejsca gdzie było ich bardzo dużo, ale gdy próbował znaleźć tam drogę jakiś czas później nie udało mu się.

Ciekawostki:
- Tygrysek nigdy nie widział swojego ojca
- jego dwunożni nazywają go też Tajgerek
- był u obcinacza i jest trochę odporny jak Milka, ale nie na wszystkie choroby ^^

O kurcze rozpisalam się troche, mam nadzieję że to nie przeszkadza.  Mogłabym jeszcze podać jakieś inne historie z jego życia ale przedstawiłam ten najważniejszy wątek.