Bucky: *idzie gdzieś szybko* *szepcząc* A więc... Mi poszła się myć, więc mamy spokojnie jakieś... 40 minut za nim skuma się, że coś jej zniknęło... * 😈😈😈

Peter: *wychyla się z boku* A ja teraz też jestem zły! *pokazuje język* 😜

Bucky: Spytacie co ja tu robię? A więc,  pracujemy nad pewnym dużym projektem i ostatnio tutaj przesiaduję przez większość czasu. Steve też gdzieś jest, ale on by chyba nie poparł tego co robimy. 😕

Peter: Zdecydowanie. 😼

Bucky: *stawia kamerę na komodzie* Dzisiaj pooglądamy projekty autorki...😈

Peter: Zgadnijcie kto mu o tym powiedział... 😏

Bucky: Co tu mamy... *przgląda coś w telefonie* Jakiś niedokończony rozdział "Wakanda Forever"... Polecam wam to wogóle, bo gram ta pierwsze skrzypce... Znaczy w drugiej części. 😎

Peter: To chyba źle, że w dwójkę o tym gadamy... Kto czytał ten wie WHAT I MEAN.😡

Bucky: Kontynuując (wtf) jest kilka tekstów piosenek Heathers pg13...  Jakiś specjal na 200 followów... 😎🍺

Peter: Brakuje jej jeszcze tylko 3.... 😿

Bucky: Ooo.... Czekaj.... *prawie wchodzi w telefon* O tym jeszcze nie słyszałem! *pokazuje telefon Peter'owi*

Peter: Cooooo?! Nic nie wiem o tej książce...

Oboje: *czytają z zapałem*

Bucky: Ej... Niezłe to.

Peter: Totalnie... Nie wpadłbym na ten pomysł...

Bucky: Ale niestety jest na polskim wattpadzie tak mało książek o "Dear Evan Hansen".

Peter: Mi to raczej wygląda na romansidło niż fanfika... Wiesz i tak przedstawia wszystkich bohaterów, więc nie ma różnicy czy znasz musical czy nie...

Bucky: Racja w sumie... *tępy wzrok* Może pogadamy o Endgame?

Peter: Jasne, ale you know zero spoilerów.

Bucky:

Peter: A więc to jest zajebiste...

Bucky: I powoli kampania promocyjna rusza do przodu.

Peter: Mamy np. to:

Bucky: Ja też takie chce.

Peter: Z pytaniami tylko do...

Bucky: Nigdy.

Peter: Może jeszcze coś o Kapitan...

Steve: *robi z buta wjeżdżam* Co? Kto?

Peter: ...Marvel.

Steve: 😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿😿🔫

Bucky: 😼😼😼😼😼😼😼😼😼😼😉😉😉😉😉😉😉😉😉😉😉

Peter: 😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱

Autorka: *musicie sobie to po prostu wyobrazić, bo opis to za mało* CO DO *PIP* SIĘ TU *PIP* JA SIĘ  *PIIIIIIIIIIIIIIIIIP* WYJAŚNIEŃ! JA JAK WAS *PIP*, A WTEDY *DUŻE PIP* TO BĘDZIE JAK *PI~I~I~IP*.

Steve: Moje uszy....