Jabłko
Ja: *pouczy się trochę o Starożytnej Grecji* *wyobraża sobie fikcyjną rozmowę ze swoim Marvel'owym kraszem*
Ja: Chcesz jabłko?
Krasz: Jasne.
Ja: *rzuca mu jabłko*
Krasz: *gryzie je*
Ja: A więc... kiedy ślub?
(Dla niewtajemniczonym, kiedyś rzucanie jabłka oznaczało zaręczyny. Zjedzenie go oznaczało za to "tak".)
***
Dodam dziś jeszcze jeden rozdział.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro