CDN #5 Krótkie.
Agus- Starałem otworzyć się dzwi! Przestaj się wygłupiać proszę!
Caro: Jest dobrze.
- co to było? nigdy się nie pomyliłaś na scenie, to ja.
- nie wiem, myślę że jestem zmęczona,
* AGUS* W końcu wszedłem do garderoby, lecz usiadłem na pufie ale z daleka*
C- Przepraszam na prawdę, nie miałam tego na myśli, nie wiem co się ze mną dzieje
*Agus* Patrzyłem na nią, ona jest piękna, ale teraz bardziej niż wcześniej*
A- Caro.. kocham cię. * nie wierze że to powiedziałem, na pewno się wkurzy*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro