Od paru miesięcy jestem na planie, już zdążyłem zaprzyjaźnić się z najlepszymi, ale interesuje mnie tylko jedna osoba Carolina Kopelioff, na którą patrze i ma głowę w chmurach lub jej nogi nie dotykają ziemi. Jestem ciekawy wtedy o czym myśli, tak czy inaczej szukam jej.

Agus: Hej Caro! Poćwiczysz ze mną scene?

Caro: Cześć! Dobrze, ale jak skończę rozmawiać z Valu. ( Po 20 minutach poszłam go poszukać do garderoby, zamiast zapukać weszłam od razu)

.. Boże, kolego! Ubierz się!

Agus: Co Caro? Nigdy człowieka bez koszulki nie widziałaś.? (zrobiło się bardziej gorąco)

Caro: chyba się mylisz, możemy poćwiczyć scene z Rugge? ja bede Karol ( lubiłam bardzo Rugge ale nie na tyle aby go kochać)

A: Czy nie myślisz że musiałbym poprosić o pomoc tylko Rugge? Użyj głowy Kopelioff ( byłem zazdrosny)

C ( miałam mu ochote przywalić, ale się powstrzymałam, nie wiem o co mu chodzi).. Ok to poćwiczmy  inną scene)

Agus: To było wcześniej. A ty się spóźniłaś. Nie chce juz z tb gadac.

C: ( a co mu się stało?) Mam cię ochote uderzyć, z wielka siłą, w twarz, krzesłem.

A: Spokojnie! Odwioze cie do domu.

C: oczywiście, ale wole iść sama Bernasconi.