dzień dobry, dobry wieczór, cześć! (ciagle śpiewam w głowie kwiat, więc także DZIEŃ DOBRY, DOBRZE ZOBACZYĆ CIEBIE CHOCIAŻ RAZ NA JAKIŚ CZAS)

zapraszam was do wrześniowego posmaku, luźnej kontynuacji sierpniowego aromatu, oczywiście z Wiktorem i pieczołowicie trudnym i niedobrzylakowym zadaniem czyli szkołą, ale także opowieści pełnej ortograficznych byków, kopert, zbyt wielu powtórzeń, "fajności", dziecięcych myśli, świetnych kolegów, herbacianej milosci, luźnego klimatu i humoru.

pierwszy list wstawię już dzisiaj — pierwszego września, a kolejne pojawiać się (nie)  bedą każdego wrześniowego dnia w tym roku!

już tłumaczę ten nawias — po prostu nie wiem, czy listy bedą codziennie, bo jednak teraz trudniej mi się będzie wyrobić, a uwierzcie, że czasem naprawdę te z pozoru głupie bzdury wymyślam przez pół godziny, haha. ale postaram się, żeby jakoś to wyszło!

za okładkę dziękuję less_everything — Becia, dziękuję za cały Twój poświęcony czas i oczywiście za konspirację, haha!

śliczna jest, prawda?

szczerze to jestem z siebie tak minimalnie dumna, że przez jakiś czas (bo decyzję podjęłam już 20 sierpnia, potem napisałam do naszej ulubionej graficzki, a potem cóż, życie trwało dalej) udało mi się zachować to przed wami w tajemnicy i się nie wygadalam....no nie do końca, ale oprócz Beci wiedziały tylko dwie osoby (tak, xsadcreaturex ❤️ i swiatowa ❤️ — ściskam mocno, i jeszcze na prywatne wam później odpisze haha, obiecuję!)

cóż, chyba tyle ode mnie na ten moment. mam nadzieję, że dacie szansę wrześniowemu posmakowi i zostaniecie ze mną w nowej historii! nie wiem, jak to wyjdzie, ale mam nadzieję, że będziemy razem?

mam nadzieję, że w ogóle kurka rurka się cieszycie z WP, haha.

jak zaczynacie kolejny rok szkoły? ja się muszę zwlec z łóżka, póki co.

powodzenia w szkole i nie tyko, w życiu także, wam życzę, mocno was wszystkich ściskam i oczywiście zapraszam do mego niedobrzylakowego świata....do zobaczenia już...już dzisiaj!

dedykuję tę historyjkę wszystkim ludziom, których kocham.