Pisarz, romantyk, Wieszcz narodowy. Dumna studentka Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego (to nie jest reklama, to jest podziękowanie - to serio dobry uniwersytet). Pisanie traktuję bardzo poważnie i jedynym powodem, dla którego niczego jeszcze nie wydałam, jest to, że wiecznie piszę od nowa wszystko, co stworzę (;^;). Literatura od zawsze mnie fascynowała, silnie ciągnie mnie zwłaszcza do fantastyki, z którą planuję swoją przyszłość (swoją biedną, słabo płatną, pełną cierpień przyszłość ;^;). Zarówno studia, Wattpad jak i własne próby wiele mnie nauczyły, jeśli chodzi o sztukę pisania. Od zawsze wkurzał mnie limit znaków w komentarzach na Wattpadzie, bo zwykle mam bardzo dużo do powiedzenia i się nie mieszczę xD I tak naprawdę to jest jeden z powodów, dla którego tutaj jestem; chcę dużo miejsca do lania wody. Drugi jest taki, że zwykle adresatom moich komentarzy bardzo się podobało to, co miałam do powiedzenia o ich dziełach i wdzięczni byli za wskazówki, więc uznałam, że fajnie by było, gdyby takich zadowolonych osób było więcej. Bo lubię pomagać i jak na Wieszcza jestem naprawdę miłym i uczynnym człowiekiem. Nawet korepetycji udzielam, więc jeśli ktoś ma ochotę na to, żeby mu ktoś wyjaśnił interpunkcję, czy inne tego typu cuda, zapraszam do siebie, link podaję obok. Nawet nie gryzę tak często, bo też i nie widzę w tym drogi do osiągnięcia celu. Kiedy coś mi nie pasuje, staram się to wyjaśnić najłagodniej jak tylko potrafię, więc nie trzeba się mnie bać :D Dodatkowo każdą pracę traktuję indywidualnie i doskonale zdaję sobie sprawę, że to, co w jednej pracy może być bolesnym zgrzytem, tak w innej może ją dopełniać i uświetniać. Na tym polega sztuka, a ona nigdy nie będzie jednoznaczna.

Jako recenzent jestem bardzo wnikliwa i drobiazgowa, bardzo lubię doszukiwać się ukrytych sensów w utworach. W tekstach skupiam się głównie na postaciach i dialogach; mam silną alergię na nierealistyczne dialogi i na bohaterów, którzy robią rzeczy tylko dlatego, że tak każe im fabuła, więc jeśli tylko to zobaczę, to będzie pierwsza rzecz, jaką wypomnę. Co do schematów, których wszyscy tak się boją, to uważam, że każda książka złożona jest ze schematów. My widzimy w nich coś więcej tylko dlatego, że schematy te zostały ukazane w całkowicie innym świetle. Dlatego też zawsze chętnie zobaczę taki schemat; im zgrabniej został wykorzystany, tym lepiej dla niego.

Co przyjmę:

szeroko rozumianą fantastykę, nie tylko od szabli i miecza

historyczne, ostatnio naprawdę je polubiłam

jakieś dramaty psychologiczne

general fiction

duchowe

paranormalne

poezję

jeśli jest wątek konfliktów rodzinnych, to przyjmę z pocałowaniem ręki

Nad czym się mogę zastanowić:

romans

przygodowe

dla nastolatków

horror

Czego na pewno nie przyjmę:

fanfiction (Podlega dyskusjom tylko wtedy, kiedy utwór można traktować jako samodzielną, oryginalną historię bez polegania na dziele oryginalnym. Jeżeli jednak się do mnie z czymś takim zgłosisz - POINFORMUJ MNIE O TYM W ZGŁOSZENIU.)

tekstów epatujących seksem, w których bohaterów przyciąga do siebie tylko i wyłącznie (i PRZEDE WSZYSTKIM) pożądanie

tekstów, w których pojawiają się sceny gwałtu, kazirodztwo (ADOPTOWANE RODZEŃSTWO TEŻ SIĘ LICZY JAKO KAZIRODZTWO) i pedofilia

tekstów, w których używanie przekleństw ma tyle samo głębi, ile w każdym z filmów Papryka Vegi - znaczy że jest ich dużo i są po to, żeby wyglądać fajnie (nie wyglądają, wierzcie mi)

tekstów, w których prawdziwa orientacja seksualna istniejącej osoby/postaci została zmieniona na potrzeby fabularne - również nie podlega dyskusji

_______________________

Wzór zgłoszenia:

Autor:

Tytuł:

Imię głównego bohatera:

Gatunek:

Krótki opis fabuły:

Na czym recenzentka ma się skupić:

I jeszcze jedno.

Jeżeli twój tekst ma jakieś newralgiczne miejsca, w których pewne wątki ocierają się o rzeczy, które nie przyjmuję - POINFORMUJ MNIE O TYM W ZGŁOSZENIU. Lepiej teraz, niż żeby potem dochodziło do nieprzyjemności.