Rozdział 7
Nadchodzi dzień wywiadów. Późnym rankiem przyjeżdża po nas samochód, który ma nas zawiedź do Ośrodka Szkoleniowego. Tym samym jest to moment, którego strasznie się obawiałam, mianowicie pożegnanie z dziećmi.
- Matthew słuchaj się Effie i nie dokuczaj siostrze - poucza Peeta - Willow pamiętaj, że obiecałaś pomóc w opiece nad bratem.
Matt zaczyna płakać, podbiega do mnie i tuli się do moich nóg, aby mnie zatrzymać.
- Niedługo wrócimy. Obiecuję - szepczę do mojego synka, gdy przytulam go na pożegnanie.
Willow też rzuca mi się na szyję, również ma łzy w oczach jednak stara się tego nie okazywać.
- Będę pilnować, żeby oglądali jak najmniej Igrzysk - mówi do mnie Effie, gdy ściskam ją pośpiesznie na pożganie.
Posyłam jej pełne wdzięczność spojrzenie i zaczynam się zastanawiać jak wynagrodzę jej to wszystko po naszym powrocie.
Gdy docieramy do Ośrodka Szkoleniowego, który pełni teraz funkcje hotelu dla co ważniejszych osób z Dystryktów, które przyjeżdżają do Kapitolu, zostajemy od razu zostajemy przekierowani do Centrum Odnowy. W głębi duszy mam nadzieję, że zobaczę Octavie, Venie i Flaviusa, moją dawną ekipę przygotowawczą, jednak nie mam nawet pewności czy pracują jeszcze w zawodzie.
Zostają mi przydzielone trzy znudzone dziewczyny, które nawet nie zawracają sobie głowy przedstawieniem mi się i od razu biorą się do pracy.
Po kilku godzinach jestem już prawie gotowa. Jedna z dziewczyn kończy upinać mi włosy, natomiast druga robi ostatnie poprawki przy makijażu. Pozostaje jeszcze kwestia stroju. Dostaję czerwoną sukienkę przed kolano, przyozdobioną kamieniami szlachetnymi. Najwidoczniej stylista, który został mi przydzielony, próbuje utrzymać mój wizerunek Igrającej z Ogniem. Po zakończeniu przygotowań zostaję zaprowadzona do pomieszczenia, w którym mamy oczekiwać na swoją kolej podczas wywiadów. W środku wszyscy już są. Pierwsza w oczy rzuca mi się Enobaria, która ma na sobie niewiarygodnie wysokie buty na obcasie i złotą sukienkę, obok niej stoi Annie w bladoróżowej sukni i Johanna w szarym kombinezonie. W końcu dostrzegam Peetę ubranego w elegancki garnitur oraz krawat w tym samym kolorze co moja sukienka. Po dziesięciu minutach do pokoju wchodzi szczupły mężczyzna w średnim wieku.
- Witam,nazywam się David i nadzoruję dzisiejsze wywiady - przedstawia się - Ustaliliśmy, że będą państwo wchodzili na scenę w tej kolejności w jakiej wygrywaliście Igrzyska, wypowiedzi będą trwały po pięć minut. Państwo Mellark, jako że wspólnie wygraliście Igrzyska, co więcej jesteście małżeństwem, udzielicie wywiadu wspólnie. Do dyspozycji będziecie mieli dziesięć minut.
Oddycham z ulgą, Peeta od zawsze wypadał lepiej odemnie w wystąpieniach publicznych.
- Czy ktoś z Państwa ma jakieś pytania? - pyta David.
Wszyscy zgodnie zaprzeczamy, pozostaje nam już tylko czekać na rozpoczęcie wywiadów. Po kolejnych dziesięciu minutach na scenie pojawia się Jack Wells, następca Caesara Flickermana. Prezenter wita się z publicznością i bez zbędnych wstępów przechodzi do przeprowadzania wywiadów.
Jako pierwszy na scenę zostanie wprowadzony Beetee, mówi głównie o swoich wynalazkach i o tym co zrobił dla Kapitolu przez te wszystkie lata. Następny w kolejce jest Haymitch, który bardzo zdawkowo odpowiada na pytania prowadzącego, udaje mu się jednak wtrącić, że nasz powrót na arenę mimo wszytko uważa za głupi pomysł. Enobaria zostaje przywitana z największym entuzjazmem, gdyż z naszego grona to właśnie ona najczęściej pojawiała się w mediach po rewolucji. Podczas wywiadu Annie, Jack pyta się ją o Finnicka co trochę wyprowadza ją z równowagi, jednak z całej sytuacji wychodzi zwycięsko. Natomiast Johanna z niechęcią opowiada o swoim życiu po rewolucji.
- A teraz - zapowiada Jack - Nieszczęśliwi kochankowie z Dwunastego Dystryktu czyli Katniss i Peeta Mellark!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro