Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Strach

Strach objął ją swoimi ramionami. Otoczył czule, niczym matka własne dziecko. Jej wzrok skierowany był w przepaść znajdującą się tuż przed jej stopami. Od upadku dzielił ją jedynie jeden mały krok. Niby nic nieznaczący, a jednak mogący pozbawić ją życia.
W pewnym momencie jej myśli wypełnił spokój, a ona sama zamknęła oczy, jak gdyby miała zapaść zaraz w sen. Oddech stał się wolniejszy, a ciało przeszły przyjemne dreszcze. Chłopak objął ją w talii i przygarnął do siebie, chcąc zastąpić lęk, goszczący w jej umyśle.

— Oddychaj. Nic nie mów. Jestem przy tobie.

Jej nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa, a powieki stawały się coraz cięższe. Wiedziała, że po tym, co zrobiła już nigdy nie otworzy oczu. Nieważne, czy postawi ten nic nieznaczący krok, czy zostanie tak, jak teraz, w jego ramionach.

Ona wiedziała.

On nie...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #romans