19. Nie to co ty
Wieczór
San:
Co robisz Woo?
Woo:
Oglądam film
A ty?
San:
Siedzie z Lili i jej przyjaciółmi
Dziwni są
Dwójka jest tak jakby najebana
A jeden cały czas ich wyzywa i mówi, że ma dość
Woo:
Piękna przyjaźń
Coś jeszcze się stało?
San:
Graliśmy w jakieś gry wcześniej
I co każdą grę był zmieniany prowadziący
I przy UNO ja byłem
Pomijam fakt, że miałem jakieś karty utrudnienia dla wszystkich graczy i oni mi to tłumaczyli
To w którymś momęcia była ta karta utrudnienia i tam napis brzmiał
"Bądźcie mili dla siebie nawzajem albo dobierzcie 10 kart"
Ja miałem laga
A jedna osoba powiedziała
"Nie mamy wystraczająco kart na to"
I tak właśnie zakończyła się ta gra
Woo:
Ej dlaczego do mnie piszesz jak z nimi siedzisz?
San:
Połowa poszła po alkochol i jedzienie do sklepu
W tym Lili
A ja zostałem z ludźmi, których nie znam jakkolwiek
I to jeszcze z najbardziej pojebanymi
I oni se tam gadają
A ja siedzie
Woo:
Ty to masz przygody
Aż mi się przypomniało jak cię poznałem z Seonghwą i on wtedy pierwsze co do ciebie powiedział "jak go zranisz to cię zranie, ale tak, że trafisz do szpitaka"
San:
W sumie to mnie jebnął już
I gdyby nie Hongjoong - leżałbym teraz w szpitalu
Woo:
Seonghwa dotrzymuje obietnic ^^
Woo:
Nie to co ty
(Nie wysłano)
San:
Racja
O wrócili
Nie wiem jakim prawem, ale trójka z nich ma rozjebane wargi
Jakbym jutro nic nie pisał to znaczy, że umarłem
Woo:
Zanotowano
Nie pytajcie o ten rozdział
Po prostu nam trochę odwaliło
Bo jesteśmy troszke zmęczone
Ale chcemy dla was rozdziały pisać
Dlatego jest chujowy
Miłego dnia/wieczoru/nocy
Do następnego
~JulikSa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro