Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1


Już nie chcę myśleć o ćpaniu.
Nie chcę myśleć o śmierci i tym cholernym „przemijaniu".
Nie chcę patrzeć co dzień w lustro,
myśląc, jakim jestem wrakiem.
Nie chcę patrzeć na ręce pełne zrostów
i na skórę bladą jak papier.
Chciałbym te wszystkie działki wyrzucić,
wyciąć z siebie.
Chciałbym znaleźć patent na powrót do życia,
a nie siedzieć w tym gnijącym ciele.
Już nie chcę myśleć o ćpaniu.
Za każdym razem biorę ostatni raz.
Dlaczego to jest silniejsze ode mnie?
Chciałbym jeszcze kiedyś normalnie spać.
Zagrajcie requiem dla mnie i moich snów. 


♪♪♪

Cześć!
Jak się czujecie? Jak mijają Święta?

Wchodzę tutaj na niepewne grunty: oto projekt, który nie ma pewnej przyszłości.
Zapadła jednak decyzja o stworzeniu tego zbioru wierszy, żeby różne, zagubione wytwory sennych mar znalazły ujście.
Nie ma pewnej przyszłości, gdyż nie zawsze tworzę z przypływu weny. W pisaniu wierszy skupiam się jednak głównie na pisaniu i regularnym prowadzeniu wyzwań, a takie "solowe" wiersze to zazwyczaj natchnienie niepozwalające mi zasnąć o pierwszej w nocy.
Mam ich kilka w zapasie, ale niektóre są już dosyć stare...

Dokładnie tak, jak ten. Jest z maja 2018 roku, więc ma prawie dwa lata. Jednak mimo to za każdym razem, gdy go czytam, stają mi łzy w oczach.

Jest on bardzo bezpośrednim nawiązaniem do filmu (również książki, czytanej jednak przeze mnie z przeszło rocznym opóźnieniem) "Requiem dla snu". Spisany zaraz po obejrzeniu filmu, zawiera dużo moich... Negatywnych i refleksyjnych emocji.

Cóż mogę więcej napisać...
Mam nadzieję, że pojawią się tu osoby, które będą wspierać również ten rosnący z czasem (mam nadzieję) w siłę projekt.

Pozdrawiam!
Trzymajcie się ciepło Ptaszki!
♪♪♪

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro