Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 3


Gdy poszłam zwiedzać granice i w ogóle nasze terytorium , zobaczyłam zająca biegającego po wrzosowisku. Rzuciłam się za nim w pogoń . Gdy czułam wiatr w sierści poczułam się jak wolna od wszystkiego było cudownie, gdy byłam dwa susy od zająca skoczyłam jak najdalej pokonujac całą długość . Ugryzłam go w kark i podeszłam ,do  Mlecznego wiatru , który ciagle na mnie patrzył zdziwionym wzrokiem. 

- J-jak t-ty to zrobiłaś - powiedział mocno zdziwionym głosem.

- Normalnie , skoczyłam jak najdalej mogłam.

- ztego co pamiętam to tylko moja mentorka tak mogła zrobić.

- A gdzie teraz jest , w starszyźnie ?

- Z tego co wiem jest dalej wojowniczką .

- Nie jesteś pewny ?  Dziwne .

- Ona się przeniosła do klanu rzeki. 

- To musi ci być bardzo smutno  .

- Chodźmy już , trzeba zanieść tego uszatego gryzonia do obozu .- powiedział .

- Dobrze .

Gdy  doszliśmy , wszystkie koty na mnie popatrzyły. Widać było ,że moje siostry mi zazdroszczą złapania zająca w pierwszy dzień . Podszedł do mnie zdziwiony Oszroniona Łapa .

- Gratuluję .

- Dzię-kuję , Oszroniona Łapo - Odpowiedziałam z trudem tłumiąc śmiech .

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro