📃★Fabuła★📃
Dawno, dawno temu. Kiedy wojownicze i potężne Klany które zamieszkiwały leśne koty.
Spotkały Grupy także leśnych kotów i zapoznały się ze sobą.
W końcu przywódcy i przedstawiciele dwóch grup i klanów podyskutowali o pewnym działaniu.... Żeby Grupa Fuksji i Klan Wrony połączyli się ze sobą tworząc jeden potężny Ród, Ród Fuksji i Wrony.
Druga grupa była zazdrosna o ten jakże wspaniały pomysł więc także pomyśleli by porozmawiać z przywódczynią Klanu Trzciny o połączeniu sił.
Jednakże ona robić tego nie chciała.
Więc przedstawiciel Grupy Sokoła zabił Przywódczynią tego Klanu i rozkochał w sobie zastępczynię Klanu Trzciny.
A więc drugi Klan i druga Grupa zamienili się w Ród Sokoła i Trzciny.
Następnie Rody podzieliły las według praw zapisanych w Klanie Gwiazdy i Wietrznej.
Jednakże jedna z uzdrowicielek dostała znak...
Przerażający...
,,Nadejdzie dzień, dzień zagłady który zniszczy wszystko co dotychczas znaliście..."
Na jednym ze spotkań medyczka opowiedziała wszystko co dostała od Klanu Gwiazdy i Wietrznej.
Rody wpadły w szał, szok i strach.
Cała kotlina przepełniła się najgorszymi wyobrażeniami.
,,Spokojnie! Rodu!" - wołał przedstawiciel Rodu Fuksji i Wrony, lecz nikt go nie słuchał.
Krzyki wycichły kiedy na niebie zaczęły spadać Gwiazdy.
,,To nasz koniec!" - krzyczęli.
,,Zagłada już się zaczęła!"
A może faktycznie? - myślała uzdrowicielka.
Przez kolejne kilka dni ich tereny zawitywały same burze.
Powodzie, jeden pożar i kolejne burzę.
Wszyscy prosili swoje religie o spokój, ale wszystko na nic.
,,Wszyscy umrzemy" - mówili.
W końcu nastała cisza, żadnej burzy, żadnej powodzi.
Wszystko było w normie.
Także kolejne dni. Cisza.
,,Czy to już koniec?" - pytali.
,,Czy ten koszmar powróci?" - zawodzili.
,,Nadejdzie dzień, dzień zagłady który zniszczy wszystko co dotychczas znaliście..." - Nie...- mruknęła uzdrowicielka. - To nie koniec, to tylko cisza przed burzą.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro