Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 4

Wyruszyli. Byli już blisko Wodospadu Nadziei. Poruszali się bezszelestnie. Gdy zauważyli 5 kotów od razu się na nie rzucili. Zanim przybysze zorientowali się że zostali złapani, patrol Klanu Natury przyszpilił ich wszystkich do ziemi. Wtedy zaczęła się walka. Największy, czyli chyba przywódca tej bandy, skoczył na Nocne Serce. Turlali się tak jeszcze chwilę. Nie zdążyli wstać bo na Nocne Serce już rzucał się kolejny z pazurami. Ale nie tym razem. Plamiste Futro i Atramentowa Kropka równocześnie skoczyły na tego większego, a Jasny Strumień i Zaranne Futro na drugiego, mniejszego. Bez trudu ich wypędziliśmy, lecz na polu bitwy została mocno ranna kotka. Zabraliśmy ją do obozu.

______________________________________

Dzisiaj troszkę krócej, za co przepraszam ale mam nadzieję że jest dobrze.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro