Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

☆☾☁~Rozdział 5

Ciemny kształt unosił się w wodzie; Nurt porwał go, i miotał nim w każde możliwe strony. Krzyczał przeraźliwie, a woda zalewała mu oczy i pysk. Machał łapami we wszystkie strony, aby zaczerpnąć chociaż trochę powietrza. Woda co chwilę zakrywała mu głowę, i wystawały same uszy. Już tracił nadzieje że umrze, a wtedy...

Srebrno-błękitny kształt zgrabnie płynął w stronę topiącego się kota. Dopływając, zębami chwyciła mu przemoczony kark. Pod takim ciężarem ona też by się utopiła, ale Klan Gwiazdy użyczył jej łaskę. Płynęła jak na skrzydłach wodnych. Jakby woda sama unosiła ją na ląd. Już stąpając po mule w rzece, wyszła na brzeg i położyła ciemnego kota na piasku.

Burzowa Łapa poczuł dostawę świeżego powietrza, pomieszanym ze słodkim zapachem drugiego kota.

 - Nakrapiany Liść..? - Miauknął cicho.

Czuwająca srebrna kotka pokręciła głową.

- Żadna Nakrapiany Liść, tylko Błękitna Łapa. - Miauknęła łagodnie kotka. - A ty jak się nazywasz?

Plan zadziałał! Serce Burzowej Łapy śpiewało miłosną pieśń na głos Błękitnej Łapy.

- Burzowa Łapa. - Odmiauknął jej.

Powoli otwierał swoje zalane wodą oczy. Zobaczył piękną srebrno-błękitną kotkę. Przypominała mu Oblodzoną Gwiazdę; Srebrną kocicę - poprzedniczkę przywódcy Klanu Burzy. Nie znał ją osobiście, lecz tylko ze żłobkowych opowieści. Podobno była najpotężniejszą przywódczynią w dziejach Klanu Burzy.

- No dobrze Burzowa Łapo. - Wymruczała kotka. - Czy wiesz że prawie się utopiłeś?

Burzowa Łapa kiwnął jej krótko głową. Plan był taki ; Burzowa Łapa topi się, Gdy jest w wodzie. Kieruje tylnymi łapami siebie w kierunku Błękitnej Łapy. Ona go potem ratuje i razem się zakochują. 

Chwiejnie wstał, strząsnął wodę ze swojej sierści. Podszedł cicho do Błękitnej Łapy i koło niej usiadł.

- Jesteś najpiękniejszą kotką, którą w życiu spotkałem. - Wyznał Burzowa Łapa.

Kotka zamrugała a wąsy jej drgnęły.

- A ty jesteś najpiękniejszym kotem, którego właśnie uratowałam. - Zamruczała z rozbawieniem kotka.

Oczy błysły Burzowej Łapie i zaczął mruczeć. Ona też zaczęła mruczeć. Dwa przemoczone koty zakochane w sobie, zaczęły się tulić do siebie. Promienie słoneczne grzały ich obu, susząc ich złączone ze sobą sierści.

- Błękitna Łapo.. Kocham cię. - Wymruczał kocur.

Burzowa Łapa dostrzegł błysk w jej oczach.

- Ja ciebie też kocham, Burzowa Łapo. - Zgodziła się kotka.

Plan zadziałał! Teraz obi zakochali się w sobie, i będą się pewnie spotykać.

- A gdzie się będziemy spotykać? - Zapytał się Burzowa Łapa. - Łamiemy też kodeks wojownika kochając siebie.

Niebo jakby też zasmucone, przyciemniało i szarawe, deszczowe chmury się pojawiły.

- Będziemy się spotykać co dwa dni, dobrze? - Miauknęła kotka. - W tym samym miejscu, przy tej sośnie. Niech jakiś kodeks wojownika się zamknie. - Miauknęła. - Miłość to miłość.

Na pożegnanie dwa koty mrucząc tuliły się do siebie. Burzowa Łapa polizał ją po pysku i machnął ogonem na pożegnanie. Znalazł kilka kamieni na rzece i ślizgając się skakał po nich. 

Zobaczył że Błękitna Łapa jeszcze długo tam stoi i się na niego patrzy. Zastrzygł uszami, i zabrał z kamienia żałosną kupkę zwierzyny. Jeszcze dokładnie się umył, aby nie było że spotkał się z kotką z Klanu Rzeki.

Nakrapiany Liściu! - Zawołał. - Mam miłość mojego życia! Patrzyłaś?

Jedna gwiazda zabłysła mocniej na nocnym niebie, dając znak Burzowej Łapie, że Nakrapiany Liść się z tego też cieszy. Zabrał w pysk zwierzynę i radośnie popędził przez las do obozu.


--------------------------------------------------------------------------------------------------

Popłakałam się prawie

Podobne do wypadku z Szarą Pręgą i Srebrnym Strumieniem, prawda?


Tylko 529 słów nmgg

Wgl to strasznie szybko to się stało (jestem juz na 17 rodz)


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro