Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

,,Liście opadały z drzew , deszcz kropił, pora opadających liści nadeszła"

                         🍁Dziś🍁

Nie wieżyłam, że kiedy kolwiek zobaczę aż tak dużo ziół w naszym legowisku. Tylko zastanawiam się... Czy one starczą nam na porę nagich drzew... zobaczmy... kocimiętki nam może nie starczyć , a epidemia zielonego kaszlu nadal trwa... każdego dnia muszę leczyć chore koty, które mogą zarazić i mnie... teraz idę się zająć kolejnymi chorymi kotami.

*Nagle leje mocniej deszcz*

Koty chowają się do mojego legowiska. Ale nikt nie wie czy ono jest mocne. Choć jest głębokie i duże , nie wiadomo czy przetrwa.

*grzmot*

Nadal pada. Chyba muszę się zająć kotami. Wezmę kocimiętke.

*grzmot*

Daję kocimiętke Stokrotkowej Gwieździe i pozostałym kotom które są chore na zielony kaszel.
Moja asystentka  wraca z kocimiętką cała mokra. Daję jej moje suche miejsce niedostępne dla deszczu. Dzielę się z nią moim królikiem.

Kociętą daję mysz , karmicielką drozda , starszyźnie wrone  , a innym - kocimiętke i mech nasączony  wodą.
Czuję się trochę jak wojowniczka , ponieważ poczęstowałam starszyznę , karmicielki i kocięta. Dbam o innych, ale nie dbam o siebie... choć źle się czuję , pomagam. Ale... nie mam już więcej siły. Nawet gwiazdnica pospolita nie da mi sił. Jestem za stara? Nadszedł mój czas? Zaraziłam się zielonym kasz...



*po ulewie*

Trafiłam do klanu gwiazd? Chyba tak... widzę koty które stoją nad moim ciałem , cierpiące, płaczące... oby Nocny Blask się nimi dobrze zajęła...





Wiecie kto był narratorem? Chyba się domyślacie. A może nie...?

Była medyczka Klanu Stokrotki... Pojawi się jej imię jeszcze w innych rozdziałach. A jej imię brzmi...


...Cętkowane Futro...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro