Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

9.


Ognista Łapa podeszła do Zakurzonego Serca.

- Gratulacje. - powiedziała.

- Dziękuję. - odparł grzecznie.

- Koty! Niech wszyscy, którzy mogą pójdą na polowanie! Trzeba urządzić ucztę! - Błękitna Gwiazda zawołała i zeskoczyła z Wysokiego Głazu. Koty wychodziły z obozu.

- Idziemy razem? - zapytała Piaskowa Łapa.

- Jasne! - odparła Ognista Łapa. Razem ruszyły w kierunku Wielkiego Jaworu. Polowanie wyszło im świetnie. Wracały do obozu przystawały by odpocząć. Kiedy w końcu dotarły do obozu, podszedł Szara Łapa.

- Wow! Sporo złapałyście! - powiedział.

- Dziękujemy. - Ognista Łapa położyła zdobycz na stosie zwierzyny.

- Wszyscy przybyli, a więc zaczynamy ucztę! - Błękitna Gwiazda zarządziła. Krucza Łapa potrzedł do Piaskowej Łapy.

- Zjesz ze mną? - zapytał.

- Jasne - zawołała i poszła za uczniem. Ognista Łapa znalazła dla siebie nornika i przykucnęła w pobliżu Piaskowej Łapy. Delikatnie odrywała kawałki jedzenia.

- Jesz sama? - zapytał ją Szara Łapa sięgający po trzecią mysz.

- Nie chcę nikomu przeszkadzać. - Ognista Łapa odparła.

- A gdzie jest Piaskowa Łapa? - spytał.

- Poszła zjeść z Kruczą Łapą. - Ognista Łapa odparła.

- Jasne. A ty zjesz ze mną?

-Tak! - Ognista Łapa przesunęła się. Po zjedzeniu posiłku klan leniwie ruszył do legowisk. Ognista Łapa myślała że zaraz upadnie na miejscu i zaśnie z pełnym brzuchem, co wcale jej nie przeszkadzało. Zwinęła się w kłębek na posłaniu. Po chwili obok niej położyła się Piaskowa Łapa.

- Najadłam się. - jasna kotka wyszeptała.

- Ja też.

Po tym obie zasnęły.




Straaaasznie krótkie. Wybaczycie mi? Mam nadzieję, bo jak nie to przestanę publikować.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro