Prolog
Trzy kociaki bawiły się razem przed żłobkiem. Obserwował je pewien starszy i ich matka.
- A masz Jasna Gwiazdo!- pisnęła Kruk.
- Nigdy nie pokonasz klanu Burzy!- krzyknął drugi kociak o imieniu Krzyk.
Trzeci kulił się pod wzrokiem rodzeństwa.
- To nie fer! Czemu to zawsze ja muszę być tym złym- zawodził Śnieżek.
- Śnieżku chodź!- zawołała. Dwa kociaki dalej się bawiły.
- Ej! Kotów domowych nie można mieć w klanie!- powiedziała zbulwersowana kruk.
- Widzisz Kruku, kiedyś można było. Jednak klam Burzy zaprosił do siebie kota o imieniu Puste Serce. Dostał pięć mądruch lekcji...oto jego legenda...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro