Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 1

Bicz szykował swoje koty do walki z leśnymi klanami. Mieli dobry plan na przejęcie lasu. Bicz sprzeciwi się Tygrysiej Gwieździe, potem go zabije, wywoła chaos wśród leśnych kotów a na koniec zabije przywódcę najsilniejszego klanu w lesie.

- Jesteście gotowi? - Zapytał Bicz swoich wojowników.

- Jesteśmy. - Odpowiedział Gnat.

- Lin? -

- Jestem gotowa.-

Matka Lin zginęła rozszarpana przez ogromnego psa. Od tej pory jej serce stało się zimne jak lód. Dorównywała w agresji swojemu ojcu.

- Dobrze ruszajmy.

--------------------------------------------------------

- Zdrajca!!!- Wrzasnął Tygrysia Gwiazda i skoczył na Bicza.

Bicz zrobił szybki unik i wbił pazury przednich łap w jego brzuch. Trysnęła krew. Lin słyszała stłumione westchnienie kotów z lasu.

" Ha! Są tacy słabi! " Pomyślała.

Ujrzała niedowierzenie w oczach Ognistej... " Te wszystkie imiona kotów z lasu są naprawdę głupie! "

- Stać!!! Nie ruszać się!!!- Wrzasnął czarno-biały kot o bardzo długim ogonie.

- Widzicie co się dzieje gdy próbujecie przeciwstawić się Klanowi Krwi? - Powiedział głosem zimnym jak lód ojciec Lin. - Wasz... Przyjaciel... Popełnił ten błąd i srogo za to zapłacił.- Pogardliwym ruchem ogona wskazał na ciało Tygrysiej Gwiazdy z którego leciała ciemna kałuża czerwonej krwi.

- Nie chcemy wami rządzić. Zapomnijmy o tym. Możecie wracać do domu.

- Do domu?! Leśny głupcze! Będę rządził i lasem i miastem. Ale rozumiem, że potrzebujecie czasu, żeby się z tym oswoić. Daję wam cztery dni na podjęcie decyzji.

Ruszył w stronę miasta a Lin i reszta jego wojowników ruszyła za nim.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro