Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Trauma Pawła

Pov Maja:

Głowa zaczęła mnie tak bolić że zaczęłam sama nie myśleć.
Pokazały mi się dwie osoby i mnie bili. Jak cholera.
-Uratuj mnie Paweł- powiedziałam i zasłabłam z wysiłku.

Pov Dawid:

Pobilismy Maję aż jej krew leciała dobrze jej tak. Zaczął wibrować mi telefon i zobaczyłem pisał do mnie Paweł.
Zobaczyłem że pisał 3 wiadomości.
#$Czat Palion-Deyv #$
Hej jesteś jeżeli nie to i tak to później odczytasz. NAPISANO O 9.37
Idę na cmentarz odwiedzić naszego kolegę.
Jakby co nie szukaj mnie nie chcę z nikim rozmawiać na razie.
Pa. NAPISANO 10.00
Z Pawłem jest coraz gorzej chyba tęskni za Matrunerem.
Rozumiem go bo też bym tęsknił za kolegą który był jego ulubionym.
Nie pokaże tego Filipowi narazie.
Eh Paweł co jest z tobą. Martwię się.

Pov Paweł:

Wziąłem znicz , zapalniczkę i zdjęcie.
8b... naszej klasy jak jeszcze żył.
Byłem przed cmentarzem.
Patrzyłem na napis:
"Zmarłe piękne osoby"
Wziąłem zdjęcie ścisnąłem i poszedłem na odpowiedni grób.
Miałem łzy wiec otarłem je rękawem i krok przyspieszyłem.
Kur#a to przeze mnie umarłeś.
Byłem przy grobie
Napis na niej zwiększył moje emocje.

        Osoba umarła 17.12.2020r.
              Mateusz Matruner.
Położyłem znicz zapaliłem i usiadłem na nagrobku blisko obok.
Zobaczyłem siebie i kumpla kur#a to przeze mnie zginąłeś.
Obroniłeś mnie przed On a ja nic na to.
Miałem też przy sobie nóż wiec zrobiłem sobie kilka kresek.
          Czułem się obserwowany przez kogoś ale jak się obracałem to nikogo nie widziałem.
        Płakałem i po godzinie poszedłem do domu oczywiście rodzice mają mnie gdzieś i o nic się nie pytają.

Pov Hacker:
Zobaczylem Pawła przy grobach ale nie chciałem do niego podchodzić wiec Patrzyłem się na niego.
        *Słodki jest*pomyślałem ale przecież nie mogę się kochać w chłopaku.
             W kinie był przestraszony i mówił w myślach o jakimś chłopaku On chyba tak miał na imię ale nie pamiętam.
Jak odszedł Popatrzyłem przy jakim grobie był.
Byłem przerażony i poczułem ciarki na plecach.
Mi rodzice umarli kiedy miałem 10 lat ale żeby kolegę mu zabijali.
       To jest chore ale dobra poszedł.
                  Życie jest ciężkie.
     Ale ci zawsze pomogę Pawle.
      ZAWSZE jak dasz mi słowo.
ZROBIE WSZYTSKO.
---------------------------------------------------------
      Ale ale wszystkim.
SYLWESTER I ZYCZE WAM DUZO ZDROWIA.
Moje urodziny były wczoraj haha.
Ale jest rozdział trochę mało słów ale kolejny będzie mieć więcej.
Mam taką nadzieję.
Polecam I pozdrawiam:
Dzieciak11
ily_palionowy
Palionowiczanka123
Monjo555
Krypex_ninja
Bey 387 słów.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro