Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział II Godziny na statku

Nasz bohater trafił do jednej loży z swoim przyjacielem. Olk czyli jegoll przyjaciel trafił do piątej drużyny a nasz bohater do trzeciej. Statek był mały wiosłowało dziesięć osób po pięć na stronę. Loże były małe. Eli i Olk mieli przynajmniej gdzie usiąść. Jak zajeli miejsca zaczęła się rozmowa: - cieszę się że dostaliśmy razem tą lożę chociaż porozmawiamy. Powiedział Eri. - Ja też ale pokoje w koszarach są osobno. Powiedział Olk - My zaczynamy szkolenie od walki wręcz a wy? - My Eri mamy najpierw strzelectwo. - Słyszałem Olk że pokoje są małe i nieprzyjemne, ale to tylko plotki. - Najbardziej się cieszę z walki wręcz bo mi najlepiej idzie a najmniej z jazd y konnej. Powiedział Eri
- Ja najmniej lubię łucznictwo a najbardziej też walkę wręcz.                     - Zrobiłem się głodny . Powiedział Eri   - Na pokładzie górnym jest coś do jedzenia. Odpowiedział Olk.                     - Dzięki za informację idę coś zjeść.         Do jedzenia był chleb z kozim serem. Jak Eri zjadł było widać coraz bliżej ich cel czyli koszary. Zabrał torbę i ustawił się z innymi z drużyny w dwu szeregu. Jak się wszyscy ustawili to statek do bijał do brzegu wyspy. Wszyscy wysiedli na ląd i ruszyli w stronę koszar.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: