Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

12

Czekałam wściekła, aż chłopak wróci z łazienki.
-Mercy?-rozległy się jego wołanie.-Zostawiłem ubrania na zewnątrz...
Przewróciłam oczami i ruszyłam do swojej garderoby, szukając jakichś za dużych na mnie ubrań. W końcu znalazłam czarne, dresowe spodnie i niebieską koszulkę z krótkim rękawem. Zaniosłam mu to i zapukałam. Otworzył drzwi. Przewiązał sobie w pasie ręcznik. Dobre i to.
-Masz. Nic więcej nie znalazłam.- powiedziałam, starając się nie patrzeć na jego nagi tors.
-Będziesz tu tak stać i się na mnie gapić?-zapytał, wyszczerzając w uśmiechu kły.
-Przepraszam...Ja...Pójdę już.
Nie czekając na jego odpowiedź, ruszyłam do salonu i włączyłam telewizor. Usłyszałam szum wody w ruchach, znak, że Alex postanowił wziąść prysznic. Po piętnastu minutach dołączył do mnie.
-Co robimy?-zapytałam.
-Biorąc pod uwagę to, że jesteśmy sami? Jestem otwarty na propozycje.-znów łobuzerski uśmiech.
-Wiesz, że nie o to mi chodzi! Co robimy z naszym wampiro-czarnoksiężniko-zmiennokształtnym czymś? Nie może bezkarnie chodzić po mieście i zabijać!-tu opowiedziałam mu o przebiegu mojej "rozmowy" z tym dziwnym monstrum. Tak, nawet dla mnie był dziwny.
-Bo na pewno nie wystarczy na niego święcona woda i noszenie krzyżyka.
Chłopak natychmiast spoważniał.
-Jako wampir, wyczuwam, że jest bardzo stary. Jako wampir-czarnoksieznik, może być nawet dwa razy starszy, niż w moich przypuszczeniach. A dodając do tego zmiennokształtność... Może mieć ponad osiemset lat.
-OSIEMSET?!? To Samuel jest od dwustu pięćdziesięciu lat wilkołakiem. Dodając do tego jego ludzki wiek, ma ich dwieście osiemdziesiąt pięć. Jest jednym z najsilniejszych istot nadludzkich!  Alex! Kto jest w stanie go unicestwić?
-Nie wiem. Nawet ja nie znam odpowiedzi na każde pytanie.
-Jak to się stało, że stałeś się wilkiem? Słyszałam o takim połączeniu, jednak nigdy nie widziałam.
-No to miałaś okazję zobaczyć w pełnej okazałości.
Zrobiłam facepalma. Miałam mu się właśnie odgryźć, gdy do domu wbiegł Kyle w ludzkiej postaci. Cały we krwi.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro