Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Zamieszanie

Pewnego ranka obudziłam się w domu, kiedy wstałam z łóżka akurat weszła mama, pytała mnie się czy wstałam, odpowiedziałam - Tak przed sekundą, zaraz przyjdę na dół na śniadanie jak się ogarnę- Mama powiedziała - Dobrze to zaraz zejdź a ja idę szykować śniadanie.-
I poszła, wzięłam telefon żeby zobaczyć która jest godzina, zobaczyłam milion wiadomości i powiadomień.

Musiałam założyć okulary (tak noszę okulary) żeby lepiej zobaczyć od kogo są te wszystkie wiadomości. Wszystko to było od mojej rodziny i znajomych, wczoraj miałam urodziny i w ogóle nie używałam telefonu a na dodatek miałam wyciszony, więc i tak go nie słyszałam.
W wiadomościach ujrzałam przemiłe życzenia, po kilku minutach przeglądania i czytania przebrałam się z piżamy w ubranie, umyłam zęby i uczesałam włosy. Za chwilę mama zawołała mnie na śniadanie, na dole zobaczyłam tam tatę leżącego już na kanapie i mamę szykującą śniadanie, brat jeszcze za pewne śpi, bo nie było go na dole. Jak byłam na górze słyszałam jak chrapał i leniuchował na łóżku, zegar wskazywał godzinę 9.05 i powiem, że trochę już burczało mi w brzuchu. Mama na śniadanie zrobiła jajecznicę a za chwilę zawołała Adama.
- Adam! Schodzisz ty na dół na śniadanie czy będziesz spał do 15 jak wczoraj?!-
Adam nic nie odpowiadał, widać było jak mama powoli się wkurzała. Wreszcie poszła na górę do pokoju Adama, usłyszałam jak mama drze się na mojego brata. Po sekundzie powiedział spokojnie -Spałem, po co się tak darłaś?- mama nic nie odpowiedziała tylko zeszła na dół a Adam za nią, później wszyscy usiedli do stołu i jedli.

Po skończonym jedzeniu każdy odniósł naczynia do zlewu i poszedł robić co chciał lub co miał robić, a ja zostałam sama w kuchni.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro