5
Dzisiaj lato, jutro wiosna
Zaraz Horror sprzeda krosna
Bo go Lust po kątach bije
A Ink właśnie złamał szyję
Nagle pociąg z szyn wypada
I Cross myśli, że to zdrada
To dlatego, że pół dnia
Nightmare mierzy swego psa
Każdy wie już co to będzie
Error siedzi na komendzie
Bo go Dream z łopatą złapał
Swego brata nią poskładał
Night już nie wie co się dzieje
Bo od rana w krzaki leje
Wszyscy myślą, że to koniec
Pojechali więc w Sosnowiec
A tam Reaper w butli siedzi
I skupuje swoje dzieci
Kasą rzuca w wszystkie strony
Bo uwierzył w zabobony
Więc już skończmy tą zabawę
Chodźmy wnet na popijawę
Bo najebać ostro trzeba
By z korzenia wyrwać drzewa.
×~~~~~~~~~~~~~~×
Jaz, zapomniałam jaka to piekna zabawa była pisząc te wierszyki xD
Macie tu coś co wyszlo jak wyszło xD
Taki tam mały drobiazg xD
~Yo
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro