,,Robusto"
Cygara dym ,jest mi od pamiętnych czasów pamiętny.
Wkładasz je do buzi ,leci dym ,
szary dym.
Ciągniesz ,leci dym,szary dym.
Na meble,na mnie,na zdrowie twe ,
na zdrowie właśnie powinieneś zważać.
Bo Churchill,Corona, bądź ulubione twe robusto czy inne główna wszelakie ,zdrowia nie poprawią.
A ja ,musiała będę trwać ,bo przysięga pod Krzyżem Pańskim ,zobowiązuje.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro