,,Miłość"
Idę tak sobie przez te nudne zatłoczone korytarze a z nich wyłania się ktoś,kto w moim sercu zawitał.
Przystojny,mądry, elegancko ubrany.
Jest już tak blisko , butami skórzanymi idąc w moją stronę.
Przystojny nie poświęca mi uwagi żadnej,tak blisko a tak daleko.
Schodzi po schodach szkoły starej i tyle się widzimy.
Ale może jutro...Zauważy mnie ?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro