4
Zamykam oczy,
Aby spojrzeć w siebie
Dojrzeć nadziei gwiazdę
W ciemności niebie
Słona łza
Po policzku spływa
Ogień oczyszcza,
A woda obmywa.
~♥~
Zgodnie z waszymi radami spróbowałam poeksperymentować z rymami. Na razie krótko, ale myślę, że z czasem zdobędę więcej wprawy ;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro