Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

"Niewidomy"


Coś w głowie mi szepce, że wszystko robię źle. 
Zadaję nieodpowiednie pytania, nie w czas.
Wstążka dookoła oczu przeszkadza mi widzieć.
Nie potrafię jej rozwiązać siłą, ponoć własnej woli.

Wylewam marne nadzieje na podłogę, zataczając się przy tym.
Czy dane jest mi patrzeć trzeźwym wzrokiem na ziemię?
Wiecznie na haju i przez to myślę, że jestem niepokonany.

Tak naprawdę nie pamiętam drogi pod mój własny most.

Kiedy ta chemia przestanie mnie, aż tak zabijać?

Kolejnym razem odmówię tego świństwa, które ma "pomóc".
Tracę wątłe siły na wyrywanie ostatnich włosów z głowy.
Nie mam już ochoty pchać tego wózka z żelastwem.

Jak się znalazłem w tej czerni, chyba tylko Bóg wie.

Nie widzę swojej linii czasu, zamiast tego tylko punkt.

Wstążka dookoła oczu zaczyna się zsuwać raniąc oczy.
Czas na kolejną niby ratującą życie, paskudną chemię.




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro