Czyżby?
Nigdy nie było tak źle,
I Ty nie zawsze byłaś przy mnie,
Etyka tego nie zaleca,
Ciągle ta myśl mnie podnieca.
Haft Prządki się rozpada,
Chyba mgła nie opada,
Etykieta surowo zakazuje,
Tego jak ON cię traktuje.
A Ja i ON to to samo,
Kochać serce nie przestało,
Życie ciężkie jest czasami,
Yhm wzrusz już ramionami,
Ciągle tęsknię za tamtymi czasami...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro