Zagubiona
Czemu wszyscy są przeciwko mnie?
Dlaczego nic nie idzie po mojej myśli?
Obok mnie spoczywa kolejne otwarte pudełko,
Ale już nie czekolady.
Tym razem „lekarstwo na wszystko" zastąpiłam
zwykłymi herbatnikami.
Czuję wyrzuty sumienia przy każdym kęsie tego
słodkiego „lekarstwa".
Ból wypełniający moje serce,
Podróżuje po całym moim wnętrzu.
Chciałabym, chociaż przez jeden dzień,
Nie czuć łez w oczach.
Chciałabym chociaż jeden dzień
być w pełni szczęśliwa
i niczym się nie przejmować.
Czy nadejdzie taki czas?
Zgubiłam się...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro