9#
Z dedykacją dla fumixx
Wezwanie twe przyjąłem
Lecz sam smutek zobaczyłem
W rozpaczy się pogrążyłem,
Gdyż odwagi mi zabrakło i
Kocham nie zdążyłem ci powiedzieć.
Piękna twarz twa, wnętrze cudowne,
Umysł mądry
A ja głupi i tchórzliwy
Teraz widzę co straciłem,
Zwłoki twe niosę,
Niech zobaczą,
Niech poczują
Jakim ignorantem się stałem
Gdy odeszłaś dopiero wtedy zrozumiałem
Jak mocno cię kochałem,
Może nie wybaczysz mi, lecz o grób twój najpiękniejszy się postaram niech wiedzą co stracić mogą,
Jak stracą dopiero wtedy ujrzą piękno i odwagę, że tchórzem byłem, teraz dopiero zobaczyłem
Miłość twa olbrzymia była
Ja twym diabłem,
A ty mym Aniołem
Straciłem cię, i nie odzyskam, lecz wiec że kocham cię
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro