Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 7 | Mińsk |

- Saraa, wstawaaj! (usłyszałam)

- Coś się stało?

- Nie nic. Postanowiłem Cię obudzić, może chciałabyś pójść ze mną na miasto, pozwiedzać?

- Bardzo chętnie. Naszykuję się i idziemy

Byłam taka szczęśliwa, że Szymon zaprosił mnie na zwiedzanie Mińska...

- Może to taka "randka"? (pomyślałam)

Wstałam, żeby się umyć i ubrać. Nałożyłam piękną zieloną suknię z koronką i zielone balerinki. Wyglądam jak księżniczka. Podobałam się sobie...

- Już możemy iść?

- Tak, tak już tylko wezmę torebkę!

Wyszliśmy z domu. Zapowiadał się super dzień. Poszliśmy się przejść po ulicach Mińska, odnaleźć jakieś tajemnicze stare zabytki...

Chodziliśmy i zwiedziliśmy...

- Podoba Ci się?

- Tak bardzo! Jestem tu pierwszy raz i jestem zachwycona!

- To bardzo się cieszę. Jak chcesz, możemy pójść jutro zebranie, tu w Mińsku

- Jeśli tylko chcesz, ja bardzo chętnie pójdę jak ty pójdziesz

- To mamy plan na jutro!

Nagle zauważyłam sklep z piękną biżuterią...

- Ach jakie piękne są te pierścionki!

Liczyłam na to, że wejdzie tam i potajemnie kupi ten pierścionek, a później przy świetle księżyca oświadczy mi się. Niestety to się nie wydarzyło...

- Tak! Bardzo piękne, chodź dalej

Bardzo chciałam mu się przypodobać, ale było to bardzo trudne. Szymon był zarazem śmieszny i poważny. Wszystkie moje próby kończymy niewypałem...

Doszliśmy do Рэстаран беларускай кухні (pol. Restauracji kuchni Białoruskiej) bardzo chciałam tam wejść i coś zjeść...

- Możemy tu wejść coś zjeść?

- Czemu nie, chodźmy

Weszliśmy do środka. Restauracja urządzona była w stylu szlacheckiego dworku. Wszytko, wyglądało jak z nie naszych czasów. Usiedliśmy przy dwuosobowym stoliku...

Po paru minutach podeszła do nas kelnerka...

- Сардэчна запрашаем у наш рэстаран! Ці магу я прыняць ваш заказ? (pol. Witamy w naszej restauracji! Czy mogę przyjąć zamówienie?)

- Kobieta pierwsza, co zamawiasz Sara?

Decyzja nie była łatwa. Tyle pysznych dań do wyboru...

- Poproszę kaczkę i zupę warzywną

- Такім чынам. Мы папросім качку два разы і агародніннай суп ( pol. A więc. Poprosimy dwa razy kaczkę i dwa razy zupę warzywną)

- А можа, што-небудзь выпіць? (pol. A może coś do picia?)

- Chcesz czegoś się napić Sara?

- Tak, wodę

- Вада. Гэта ўсе (pol. Woda. To wszystko)

Kelnerka przyjęła zamówienie i poszła. A ja czułam się jak na randce...

Czekaliśmy dwadzieścia minut na zamówienie. Było warto. Kelnerka przyniosła nam pięknie zrobione i podane dania...

- Ваш заказ. Смачна есці! (pol. Państwa zamówienie. Smacznego!)

- Дзякуй! (pol. Dzięki!)

Jedzenie smakowało tak samo, jak wyglądało. Bosko! Miałam ochotę powiedzieć Szymonowi prawdę, ale nie chciałam niszczyć tych wszystkich chwil razem. Postanowiłam poczekać...
Zapłaciliśmy i poszliśmy w stronę rynku...

- Tu jest tak pięknie! Nie żałuję, że z Tobą tu przyjechałam

- Bardzo się cieszę! Zjadłabyś loda?

- Z chęcią

Szymon zaprosił mnie na lody do małej lokalnej lodziarni...

- Добры дзень. Два разы шакаладнае марожанае! (pol. Dzień dobry. Dwa razy lody czekoladowe!) (zamówił Szymon)

Trafił. Uwielbiam lody czekoladowe...

- Proszę, trzymaj

- Dziękuję

Robił się wieczór. Jedząc lody, szliśmy w stronę domu...

To był dla mnie niezapomniany dzień...

Dotarliśmy na miejsce. Rozebrałam się i poszłam spać. Byłam okropnie zmęczona...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro