Rozdział 19
Sophie od dawna nie była tak zadowolona i dumna z siebie. Gdy tylko weszła do swojej sypialni przyszła tam Ella, jedna z dziewczyn, z którą pracowała wcześniej.
- Tam jest wszystko o co prosiłaś, mam nadzieję, że będziesz zadowolona - powiedziała wręczając jej białą kopertę, którą Sophie od razu przejęła.
- Dziękuję - powiedziała po czym przytuliła dziewczynę. Gdy tylko wyszła zamknęła się od wewnątrz na klucz. Zdjęła z siebie sukienkę, perukę i zmyła makijaż. Usiadła w piżamie przy swoim biurku i zaczęła pisać listy na pojedynczych kartkach. Gdy skończyła, zapakowała wszystko w kopert i na każdej z nich napisała do kogo musi trafić ten list. Po wszystkim położyła się do łóżka i zasnęła od razu.
Następnego poranka obudził ją budzik. Było bardzo wcześnie, a słońce jeszcze nie znajdowało się na niebie. Ubrała się w podobną koszulę co poprzedniego dnia i czarne długie spodnie. Spakowała wszystkie rzeczy, które przywiozła ze sobą, a dodatkowo jeszcze fotografię kobiety i teczkę z dokumentami udowadniającymi intrygę Cis'a. Wzięła zapakowaną walizkę i listy z biurka po czym wyszła ze swojego już byłego pokoju.
- Proszę oddaj to posłańcowi, chciałabym aby rozdał to z pozostałymi listami - Sophie podała młodemu gwardziście plik kopert, a mężczyzna tylko skinął głową.
Co krótkim spacerze przez korytarze była już w garażu gdzie czekał kierowca, którego dzień wcześniej poprosiła o odwiezienie do domu. Dziewczyna nie chciała się z nikim żegnać, wiedziała jakie trudne byłoby to dla niej. Specjalnie dlatego napisała listy, które zostaną odebrane dopiero za kilka godzin, a w tym czasie ona będzie już daleko stąd.
List do księcia Maximiliano.
Drogi Maximiliano,
Przepraszam, że uciekłam bez pożegnania, ale nie chciałam znów płakać przytulona do Twojego torsu. Dziękuję Ci za wszystko, ten czas spędzony z Tobą był na prawdę niezwykły i zapamiętam go do końca życia. Nawet nie wiesz jak bardzo jestem Ci wdzięczna, że pozwoliłeś mi odejść. Mam nadzieję, że dołożysz wszelkich starań aby Twojemu bratu nie udało się objąć tronu. Jesteś niezwykłym mężczyzną i poczułam między nami bardzo mocną nić porozumienia. Może gdybyś nie był księciem, tylko takim zwykłym człowiekiem jak ja, nasza historia mogłaby zakończyć się całkowicie inaczej. Liczę, że znajdziesz kogoś wartego siebie, kogoś z kim będziesz mógł porozmawiać tak samo jak ze mną.
Twoja zawsze oddana,
Sophie
PS. Odnośnie naszej rozmowy po Twoim powrocie, pytałeś się mnie, co powinieneś przygotować na kolejną prezentację. Uważam, że dobrym pomysłem byłby zmniejszenie ilości importowanych warzyw czy owoców. Dzięki temu rolnicy w królestwie mogli by więcej zarobić, a do sklepów trafiłyby produkty na prawdę dobrej jakości. Przemyśl to.
List do księcia Francisco.
Drogi Francisco,
Nie chciałam się z Tobą żegnać osobiście, przykro mi, ale po prostu nie potrafiłam po tym co usłyszałam. Gdy szłam przywitać się z Twoim bratem po jego powrocie słyszałam całą rozmowę z Mateo. Bardzo zabolały mnie te słowa, ale przynajmniej rozwiały moje wątpliwości co to tego, czy powinnam zostać. Sam widzisz co wybrałam, ale Mateo miał rację, nie pasuję do tego świata i nie jestem z Twojej "ligi". Nie chcę abyś próbował się kontaktować ze mną. Żyj w tym swoim idealnym świecie, a jestem przekonana, że bez większego problemu znajdziesz kolejną tak bardzo naiwną dziewczynę jak ja.
Sophie
Ostatnia, najgrubsza koperta trafiła do rąk krawcowej, która pomagała Sophie z sukienką na ostatni bal. Jednak nie była ona stricte do niej. W środku znajdowały się dwie inna koperty zaadresowane do księcia Francisco i Stelli. Sophie, poprosiła aby kobieta wysłała je dopiero tydzień później po tym jak sama ją otrzyma, co krawcowa zrobiła według zaleceń. Dziewczyna pisząc te dwa listy starała się użyć innego charakteru pisma, niż ten, którym pisała poprzednie, aby nikt nie rozpoznał, że są one jej autorstwa.
Drugi list do księcia Francisco
Drogi Francisco,
W kopercie znajdą się zdjęcia jakie zrobiłam Tobie i nieznajomej kobiecie. Jest to dowód Twojej zdrady. Nie chcę pieniędzy, chcę po prostu sprawiedliwości. Dokładnie te same zdjęcia w kopercie trafią dziś do Stelli.
List do Stelli
Droga Stello,
Nie będę pisać niepotrzebnych słów, chciałabym tylko abyś zobaczyła te zdjęcia oraz wiedziała, że książę Francisco nie jest z Tobą szczery. Chcę Ci oszczędzić dalszego cierpienia i życia w kłamstwie.
Na zdjęciach były uchwycone sceny rozmowy Sophie w peruce i masce oraz księcia Francisco, jak również ich pocałunku, wykonane prze Elle.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro