Scott: U ciebie. Siłą wyciągnęłaś też jego mamę z oddziału.

Stiles: U niego w pokoju opychając się pizzą i oglądając Star Wars

Liam: U niego. Na początku była mała afera u ciebie w domu, ale kiedy wkroczył Liam i wybłagał u nich zgodę, zgodzili się.

Isaac: U ciebie. Kiedy wszedł do domu w progu stała już twoja mama. Isaac widząc ją obiecał, że nie wypowie słowa szalik. Naturalnie wymusiłaś na nim tą obietnicę.

Brett: Ze stadem Satomi. Brett na początku starał się wybić ci ten pomysł z głowy, jednak się uparłaś i przyszłaś.

Theo: U ciebie. Chwile przed tym jak przyszedł specjalnie pochowałaś patelnie aby twoja mama mu nie przywaliła.

Derek: U niego. Ty jednak chciałaś aby te święta były spędzone u ciebie, ale kiedy dowiedziałaś się, że mama dosypie tojadu do ciasta zrezygnowałaś.