Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 7. Rozmowa z psychologiem.

/Gabriel/

Kiedy wczoraj obudziłem się w sali po tym jak próbowałem się zabić Zosia nakłoniła mnie na rozmowę z psychologiem. Na początku nie byłem pewien ale no cóż musiałem się zgodzić. W końcu ona chce dla mnie najlepiej. Siedziałem obecnie w sali i czkałem na panią psycholog która po chwili weszła do mojej sali. Kobieta usiadła na krześle obok mojego łóżka.

-Nazywasz się Gabriel prawda?- Spytała kobieta, a ja pokiwałem głową na tak. Od razu pomyślałem, że doktor Banach jej powiedział o mnie.- Więc Gabrielu. Dlaczego chciałeś się zabić?- Spytała się kobieta.

-Ponieważ nie mogę pracować jako ratownik medyczny. Przez to, że straciłem rękę straciłem do tego chęć życia.- Powiedziałem zgodnie z prawdą.

-Samobójstwo to nie wyjście Gabrielu.- Powiedziała kobieta zapisując coś na kartce.- Masz przyjaciół, mamę i ukochaną. Powinieneś z nimi rozmawiać.- Dodała kobieta. Zaczęliśmy dalej rozmawiać aż powiedziała, że powinienem przestać się obwiniać. Po rozmowie kobieta poszła gdzieś, a ja poszedłem spać.

/Wiktor/

Kiedy pani psycholog powiedziała mi co z Nowym od razu musiałem coś wymyślić. Nie mogłem pozwolić by się obwiniał i robił głupoty. Poszedłem do bazy i opowiedziałem wszystko pozostałym. Zosia postawiła na stół jakieś pudełko.

-Co to?- Zapytał Kuba patrząc na pudełko.

-Każdy musi napisać jakąś propozycję by pomóc Gabrielowi.- Powiedziała Zosia kładą jeszcze karteczki na stół. Piotrek od razu coś napisał na kartce i wrzucił do pudełka. Ja i pozostali też to zrobiliśmy. Zosia jako ostatnia napisała coś na kartce i wrzuciła do pudełka. Nie wiedziałem co napisali pozostali.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro