Mam problem
Przez ostanie miesiące mój kontakt z Masonem się pogorszył. Żadne z nas tak naprawdę nie wiedziało, czym to było spowodowane. Każda próba wrócenia do tego co mieliśmy była nie udana. Nie doszło do niczego więcej między nami niż całowanie. Starałam się pogodzić z tym jak sprawy się pokomplikowały, ale było mi ciężko. Mason udawał, że nic się nie stało, a my nigdy nie byliśmy nie wiadomo jak zżyci. Cały Mason. Na zewnątrz udawał chłopaka nie do zranienia, którego nic nie rusza, a w środku przeżywał piekło. Zainteresował się zajęciami swojego ojca. Chodził często na strzelnicę. Byłam z nim może z 3 razy, jak jeszcze było dobrze. Dobiegał koniec roku szkolnego, a co się z tym wiązało wakacje, z których nie cieszyłam się tak jak zawsze. Wiedziałam, że to zamknie mój etap z Masonem. Przez wakacje nie będziemy rozmawiać, a we wrześniu będziemy sobie całkowicie obcy.
Mason
Mam problem
Skanowałam dokładnie jego pierwszą, od dłuższego czasu, wiadomość.
Ja
Co się stało
Mason
Nie zdaję z chemii
Ja
Jak to nie zdajesz
Mason
Brakuje mi 0.01 do 2
Ja
Rozmawiałeś z panią?
Mason
Pisałem do niej na dzienniku, ale nie odpisuje
Błagam wstaw się za mną do wychowawczyni
Ja
A nie lepiej jak sam z nią pogadasz?
Mason
Już gadałem
Na kogo lepiej zareaguje niż na przewodniczącą klasy
Ja
Mason jesteś zastępcą to wychodzi na to samo
Mason
Przysięgam że o nic więcej Cię nie poproszę
Ja
Zobaczę co da się zrobić
Skontaktowałam się z naszą wychowawczynią, która i tak nie mogła zbyt wiele zrobić, ale postarała się trochę pomóc. Czułam się zobowiązana mu pomóc. W końcu przez pewien czas był najważniejszą osobą w moim życiu. Takich rzeczy się nie zapomina od tak.
Ja
Masz przyjść na następną lekcję
Mason
Jesteś najlepsza
*Kilka dni później*
Ja
Gdzie ty do cholery jesteś
Miałeś przyjść na tę lekcję
Za 5 minut już nie będziesz miał wyjścia i będziesz musiał przyjść na tę lekcję za rok
Mason
Kurwa zapomniałem
Ja
Jak mogłeś zapomnieć
Już nic więcej nie zrobię
Nie zdajesz Mason
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro