Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Część 11

Kotka mruczała. To była w końcu jej była mentorką! Na polanie rozległ się szum wiatru. Na ziemię opadło kilka liści. Zbliżała się pora spadających liści. Zwierzyny było coraz mniej a 8 klan się stopniowo powiękrzał co oznaczało kolejne wysiłki ku wyżywienie klanu. Lamparcie Skrzydło podskoczyła oraz do Leśnej Pręgi.
-Mogę dołączyć się do patrolu myśliwskie? - zapytała złota. Świeżo upieczony zastępczyni zachwiała się z zaskoczenia.
-O-oczywiście-jąkneła się ale odpowiedziała pewnie. - Pójdziesz z Nocnym Wiatrem, Ostrym Pazurem, Ruchliwym Ogonem i Zajęczym Futrem.-palneła bez namysłu. Nawet nie wiedziała że wysłała ją w płaszcze dzikiej bestii. Lamparcie Skrzydło otworzyła pysk by zaprzeczyć jednak zaraz go zamknęła i kiwneła głową. - Kamienna Skóra, Rude Futro, Przyćmione Futro, Kwiaciarni Ogon i Zielniczy Kieł pójdą na patrol wieczorny. Odnowić oznaki zapachowe na granicy z Klanem Pioruna i dojdzie ie do czterech dębów.-powiedziała pewna siebie i odwróciła się.-Ostry Pazur poprowadzi patrol myśliwski! - krzyknęła i zniknęła z bystrych oczów Lamparciego Skrzydła.

157 słów jak widzę standard. Zaraz powinno być Szept Lisa a Jutro albo dziś w nocy lub nad ranem Myśliwi dobrze?
Wojownicza
Lisica257

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro