"Mijały dni ,miesiące ,lata... A ja go nie widziałem... Brakowało mi jego obecności... Poznałem go jako mały dzieciak... Chodziliśmy do jednego przedszkola , tylko,że on wolał bawić się z innymi ,a ja... Ja tylko stałem na uboczu nie mając zamiaru przeszkadzać mu...
Ale po miesiącu moi rodzice zastępczy postanowili mnie porzucić... Byłem dla nich tylko przykrywką...
Pracowali oni w mafii ,która zajmowała się przemytem narkotyków i broni palnej...
Wtedy jeszcze nie wiedziałem o tym...
Ale porzucili mnie ,więc znów zostałem wysłany do domu dziecka...
I od tamtej pory nie spotkałem go...
Zapamiętałem tylko ten jego uroczy śmiech, wzrok za który mógłbym zapłacić miliony...
Oraz jego charakterystyczną duszę... Inną niż wszystkie...
Była... Taka piękna...
Pamiętniczku , to na tyle co chciałem ci przekazać...
Następne wpisy będą łagodniejsze...

~Outerek"

++_____++__++_____++______++_____++
To jest taki hmm... Można powiedzieć pierwszy rozdział...
Ale będzie jeszcze jedno takie  ,tylko ,że opisujące inną osobę
Mam nadzieje ,że się podobało i do następnego !

Yo ~