Prolog
Dla wielu ludzi idealne życie wiąże się z posiadaniem własnej firmy, urodą, czy odziedziczonym bogactwem. Myślą oni, że osoby posiadające którąś – a najlepiej wszystkie razem – z tych rzeczy, mają już wszystko i ich życie usłane jest od początku do końca różami.
Niestety prawie zawsze jest także druga strona medalu. Ich życie najczęściej bywa przez kogoś z góry zaplanowane bez możliwości zmiany tych planów, a bliscy traktują się jakby byli sobie zupełnie obcy. Ich „uprzejme" słowa często wprost ociekają jadem i nienawiścią spowodowaną zazdrością. Nic oprócz majątku się nie liczy. Są w stanie poświęcić dla niego swoje zdrowie, przyjaciół, bliskich...
Podobne życie ma czarnooka dziewczyna, która po osieroceniu przez rodziców trafiła pod skrzydła, zaborczej i pragnącej jedynie pieniędzy, ciotki, która chce planować bratanicy każdą minutę jej życia i mieć nad nią całkowitą kontrolę. W ten sposób zamyka ją w złotej klatce, a klucz wyrzuca, by dziewczyna nie zdołała go odnaleźć.
Co się jednak stanie, kiedy poszukać go postanowi młody i przystojny chłopak pochodzący z Bułgarii?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro