Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Część 17 2/2

"- J-Już przynoszę koc. Zaczekaj tylko chwilkę. - powiedziałam i zaczęłam wstawać, ale poczułam czyjąś dłoń na nadgarstku. Powoli obruciłam się w stronę łóżka."

-Nie zostawiaj mnie. - ścisnął mój nadgarstek trochę mocniej.

-Może chociaż poproszę Jina, by coś przyniósł?

-Nie trzeba. - widać było, że ciężko mu zmusić się nawet do wypowiedzenia kilku słów - Po prostu mnie przytul. - rzekł - Czuję się samotny.

W tym momencie nie myślałam o tym, że nie powinnam tego robić "bo tak nie wypada". Umknęło mi też to, że nie wyglądałoby to najlepiej dla osoby która nagle weszła by do pokoju.
Po prostu położyłam się obok niego i wtuliłam się w jego tors.
Był bardzo rozpalony przez co trochę się spocił, ale w niczym mi to nie przeszkadzało.
Wtedy było mi go tak bardzo szkoda.

----------------------------------------

Obudziłam się, ale nie otwierałam oczu. Było mi tak bardzo ciepło i przyjemnie. Miałam ochotę leżeć tak cały dzień, ale czas wstać!

Uchyliłam powieki i ujrzałam piękne, ciemne tęczówki wpatrujące się we mnie.

-Dobrze ci się spało? - obdarzył mnie ciepłym uśmiechem.

Zerwałam się z łóżka.

-Zasneliśmy? - zapytałam zaskoczona kręcąc się po pokoju.

-Spokojnie.. nikogo tutaj nie było. Obudził bym się. - oznajmił.

-Byłeś chory, więc skąd.. - kichnęłam - ... wiesz?

-Ooo... teraz ty będziesz chora? - zmienił temat - Też będę z tobą spać. -oznajmił zdecydowany.

-To tylko przeziębienie!!!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hi! Co u was? ^^

Wiem, że krótki rozdział ... ale za to jaka treść ;3
Co nim sądzicie? No i uważacie, że jak powinna zachowywać się Naomi w kolejnych rozdziałach?

Już za 1,5h będzie comeback BTS!! Kto umiera razem ze mną?! ;-; ♡
Hwaiting!!!!!

Gwiazdkujcie! Komentujcie!!

Do następnego!!! <3

Bye bye ^^

Saranghae~ ♡♡♡

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro