Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Część 15 1/2

Wolne chłopaków minęło, wiec wrócili do swojej codzienności.
Mieli w planie juz mnóstwo prób, nagrań, programów i wiele więcej...

Dzień po wywiadzie pojechałam razem z BTS do ich sali ćwiczeń i przyglądałam się ich próbie.

Tańczyli wiele różnych układów tanecznych, a zaczęli od "Bapsae".

Bardzo lubię tę piosenkę, więc z zadowoleniem się im przyglądałam.
Ta muzyka i taniec, a podczas niego tyle pchnięć miednicą.

Gdy byli już w 100% zadowoleni ze swojego tańca i całkowicie spoceni, zrobili krótką przerwę na posiłek.

-Że chce ci się na nas czekać. - odezwał się JungKook pożerając kolejny kawałek kurczaka - Podziwiam Cię.

-Tak... też się sobie dziwie. - przytaknęłam.

-Będziemy dziś pewnie ćwiczyć do nocy, więc może lepiej wróć do domu. - zaproponował J-Hope.

-Masz jeszcze sporo czasu, by przyglądać się naszemu seksapilowi. - odezwał się Jimin.

-No właśnie! Jeszcze się nami znudzisz.

-Po pierwsze... wami się chyba nie da znudzić, a po drugie... przecież się nie sprzeciwiałam! Zostanę jeszcze chwilę i wracam. - uśmiechnęłam się i zaczęłam kontynuować jedzenie.

-----------------------------------------

Zanim wróciłam do domu, postanowiłam się przejść.

Szłam wzdłuż ulicy, aż znalazłam się nieopodal jakiegoś parku (jeśli oczywiście parkiem można było to nazwać).

Znajdował się on w bardzo schowanej i chyba mało znanej dzielnicy.
Poza małymi zwierzątkami i owadami typu wiewiórka czy waszka, nie widziałam żadnej żywej duszy.
Był on bardzo zarośnięty, a ławek była nikła ilość, więc nie dziwie się, że nie jest często odwiedzany.
Jednak mi się bardzo spodobał.
Fascynują mnie tego typu miejsca, o których mało ludzi wie.

Usiadłam na jednej z pierwszych ławek na mojej drodze.
Słuchałam szumu wiatru i odgłosów ptaków.
Panowała tam wspaniała, bardzo wyciszająca atmosfera.

Sięgnęłam do kieszeni w poszukiwaniu telefonu.
Nie było go tam!!!

Wstałam i zaczęłam rozglądać się wszędzie dookoła, sprawdzając czy przypadkiem gdzieś mi nie wypadł.

W końcu przypomniałam sobie, że zostawiłam go na stoliku, obok głośnika w sali prób chłopaków.

Z otwartej ręki walnęłam się w czoło.
Musze wracać juz do domu!

Usłyszałam szelest i ujrzałam jakąś dziewczynę. Miała śliczne, długie włosy i jasna cerę. Spacerowała po parku.

Nagle ktoś przytulił mnie od tyłu, a ja cała czerwona, powoli się obróciłam i ujrzałam...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hi! Co u was? ^^

Dziś zachciało mi się być Polsatem. ..
Sorkiii ~

Wszystkiego najlepszego chłopcy!
(Chociaż pewnie żaden tego nie czyta xD)

Co myślicie o tej części ??? Oczekujecie czegoś w przyszłych rozdziałach??? ^-^

Jeszcze 10 dni... kto tak samo jak ja nie może się doczekać comeback'u BTS? *-*

To by było na tyle ...

Gwiazdkujcie! Komentujcie! Yay! ^^

Bye bye ;***

Saranghae~~ ♡♡♡♡♡

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro