Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10. 𝑂𝑛𝑒 𝑆ℎ𝑜𝑡 𝑧 𝑌𝑜𝑜𝑛𝑔𝑖𝑚 𝑐𝑧.2

Yoongi dziś znów poszedł do swojej przyjaciółki YoonJi na noc. Nie była to zwykła przyjaźń, łączyła ich przyjaźń z korzyściami. Spotykali się by spędzać razem czas ale i na seks jak któremuś się chciało.

Oboje w końcu byli w sobie zakochani, ale bali się, że wyznajac swoje uczucia nie będzie już tak samo, że coś się zepsuje, a nie chcieli siebie stracić.

Był jednak problem. YoonJi od dłuższego czasu spóźniał się okres. Miała ostatnio dużo stresu więc myślała, że to może przez stres. W końcu postanowiła zrobić test, okazało się, że jest w ciąży. A tatą jest Yoongi. Dziewczyna popłakała się bo bała się, że straci Yoongiego. Przecież nie byli razem.

Yoongi podszedł pod dom dziewczyny i zapukał do drzwi czekając aż otworzy. YoonJi otworzyła po dłuższym czasie. Widać było, że płakała.

- Płakałaś? Co się stało..? - spytał zmartwiony.

- Nic się nie stało, spokojnie. - wymusiła uśmiech.

- Przecież widzę. Mów co się dzieje.

Dziewczyna westchnęła.

- Wiem, że nie jesteśmy razem i jakkolwiek to zabrzmi... Zostawisz mnie jak się dowiesz...

- Nie zostawię Cię, mów co się stało bo co raz bardziej się martwię i stresuje.

Dziewczyna wyjęła powoli z kieszeni test ciążowy podała mu. Chłopak wziął test do ręki, by się przyjrzeć, gdy zobaczył, że test jest pozytywny jednocześnie był w szoku, ale i cieszył się. Poczuł jeszcze większą siłę uczuć do niej. Zdał sobie sprawę, że na prawdę kocha YoonJi i chciałby z nią być.

- Będę tatą? - uśmiechnął się w końcu.

- Tak... Zrozumiem jeśli mnie teraz zostawisz i nie będziesz chciał się już w ogóle przyjaźnić...

- No nie chce się z Tobą już przyjaźnić... - powiedział na początku, ale nie dokończył jeszcze zdania zatrzymał się w połowie.

- Rozumiem... - YoonJi posmutniała a w oczach zebrały jej się łzy.

- Nie, nie rozumiesz. Nie chce się z Tobą już przyjaźnić, bo chce być z Tobą w związku. Od dawna Cię kocham, ale nie wiedziałem jak to powiedzieć i bałem się, że coś spierdole... Nie zostawię Cię, ani Ciebie ani tego malucha. Bardzo się cieszę, że będę tatą.

Dziewczyna odetchnęła

- Ja też Cię kocham Yoongi i miałam te same obawy. Bałam się, że Cię stracę.

Chłopak pocałował namiętnie dziewczynę, co ona od razu odwzajemniła. Yoongi wziął dziewczynę na ręce i całując ją cały czas poszedł z nią do jej sypialni. Położył ją na łóżku i zawisnął nad nią.

- Chcesz to dziś zrobić? - spytał dziewczynę.

- Bardzo chce... - odpowiedziała.

- Dziś już zrobimy to jako para. - uśmiechnął się, zaczął całować szyję dziewczyny. Na co słyszał ciche pomruki i pojękiwania dziewczyny, które tak bardzo kochał słyszeć.

Kochał słyszeć jej jęki. To jak z przyjemności wypowiada jego imię. To jak wije się pod jego dotykiem i pocałunkami jak całował jej ciało.

Chłopak rozebrał ich oboje szybko. Zaczął całować jej ciało schodząc pocałunkami w dół. Na jej brzuszku chwile się zatrzymał by przywitać się z maluchem w jej brzuszku. Po tym zjechał jeszcze niżej i zaczął jej obić minetkę. Porusza językiem tak szybko jak potrafi. A dziewczyna z rozkoszy i przyjemności jęczy bardzo głośno jego imię wiedząc, że go to podnieca. Z przyjemności też porusza biodrami. Yoongi by sprawić YoonJi jeszcze większą przyjemność złapał za jej biodra przytrzymując je jej i wpijając się bardziej w jej kobiecość zasysa się na niej i liże ją najlepiej jak umie. Chłopak uśmiecha się co jakiś czas słysząc jak dziewczyna już niemal z przyjemności krzyczy jego imię, aż w końcu dochodzi delikatnie puszczając swoje "soki" które Yoongi od razu zlizał i połknął.

Dziewczyna odwróciła ich tak, że była nad nim. Zeszła niżej i zaczęła mu robić dobrze ustami. Robi to tak szybko jak potrafi biorąc go całego do ust. Yoongi jęczy głośno, zaczął wypychanie delikatnie biodra i dociska delikatnie jej głowę. Yoonji nie przestaje sprawiać mu ten przyjemności uśmiecha się delikatnie jak słyszy jak Yoongi ją chwali jaka jest cudowna i mówi jak jest mu dobrze. Po czasie Yoongi doszedł jęcząc jej imię i spuszczając się mocno w jej ustach. Dziewczyna od razu polknela jego spermę patrząc mu w oczy usiadła na nim i nabila się na niego po czym zaczęła się na nim z początku powoli poruszać i jęczeć cicho. Yoongi złapał ją za biodra i zaczął powoli i delikatnie wypychanie swoje biodra jęczy cicho.

- Boże... Jesteś taka piękna kochanie... Wspaniała... - mówi jej dużo komplementów. Na co dziewczyna się rumieniła. Yoongi usiadł bardziej wtulając ją w siebie mocno wypycha biodra trochę mocniej i szybciej. Ich jęki stają się głośniejsze. Chłopak zaczął całować i lizac szyję i dekolt dziewczyny. Yoonji z przyjemności wsunęła dłonie w jego włosy delikatnie ciągnąc go za ich końcówki. Yoongi mruknął zadowolony jak go delikatnie ciągnie. W końcu doszli po dłuższym czasie równo razem jeczec swoje imiona. Chłopak pocałował dziewczynę namiętnie i czule co ta od razu odwzajemniła. Po chwili Yoongi odwrócił ich tak, że był nad nią. Dalej będąc w niej. Zaczął się w niej znów poruszać, ale teraz dużo szybciej i mocniej. Jęczą oboje głośno. Dziewczyna mówi mu jaki jest wspaniały i jak jest jej z nim dobrze. A chłopak mówi jej mnóstwo komplementów i jak bardzo ją kocha. Tym razem doszli dużo szybciej znów jęcząc swoje imiona.

Yoongi wyszedł z niej i delikatnie położył się pomiędzy jej nogami tak by do sięgać dobrze do brzuszka twarzą zaczął mówić do brzuszka.

- Przepraszam maluszku tata Twoją prywatność naruszył co? - zaśmiał się cicho. Ucałował jej brzuszek. - Ale tatuś się nie może doczekać aż się urodzisz i będzie mógł Cie wziąć na rączki i przytulać. - cały czas mówi do brzuszka. Dziewczyna uśmiechnęła się i zaczęła bawić się jego włosami.

Dziewięć miesięcy później urodziła im się córeczka, dali jej na imię Lu. Byli szczęśliwi razem i mało się kłocili.


♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

𝕆𝕟𝕖 𝕊𝕙𝕠𝕥 𝕟𝕒 𝕫𝕒𝕞𝕠́𝕨𝕚𝕖𝕟𝕚𝕖 K--O--O--K--I--E

𝕄𝕒𝕞 𝕟𝕒𝕕𝕫𝕚𝕖𝕛𝕖̨, 𝕫̇𝕖 𝕤𝕚𝕖̨ 𝕡𝕠𝕕𝕠𝕓𝕒 ❤❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro