Rozdział 73. Kroczki.
Czas mijał dość szybko. Niedawno Eden zaczął mówić swoje pierwsze słówka. Było to bardzo urocze. Album był zapełniony sporą ilością zdjęć naszej trójki. Razem z Crowley'em i Edenem siedzieliśmy na podłodze w pokoju naszego synka. Patrzyliśmy jak Eden próbuje wstać i robić swoje pierwsze kroki. Wpierw próbował robić je z naszą pomocą ale ignorował tą pomoc. Uśmiechnąłem się gdy Eden kolejny raz upadł na poduszkę za nim. Jednak nim któreś z nas zdążyło zareagować Eden powolutku wstał i próbował wykonywać swoje pierwsze kroczki aż upadł w ręce mojego demona ze śmiechem. Zacząłem delikatnie klaskać ciesząc się sukcesem maleństwa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro