Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 49. Rozmowa.

Dopiero wieczorem opuściłam skrzydło szpitalne i udałam się prosto do pokoju Severusa. Będąc pod pomieszczeniem zapukałam po czym weszłam do środka. Zauważyłam jak Severus siedzi w fotelu pijąc whisky i paląc papierosy. Kiedy mnie zobaczył momentalnie zgasił papierosa.

-Dla mnie to też szok.- Powiedziałam przerywając tym trwającą cisze. Severus nic nie powiedział. Jedynie wstał i podszedł do ściany. Usiadł on na podłodze. Podeszłam do niego i usiadłam obok.

-Po prostu... Nie spodziewałem się, że ja... Nigdy nie sądziłem, że będę ojcem. Boje się, że... Będę dla niego zbyt surowy.- Powiedział po chwili ciszy spoglądając na mnie. Dałam dłoń na jego policzek.

-Będziesz dobrym ojcem. Lepszym od swojego ojca. To jest pewne.- Powiedziałam przytulając się do niego. Poczułam jak Sev się we mnie wtula na co ja objęłam go rękoma.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro