Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 15

Wszystko poszła prawie jak w planie. Mama jak się okazało była szczęśliwa, bo ja jestem. Mama zaraz wychodzi do pracy.

Sean śpi w innym pokoju, obok mnie.
Jest teraz 13.31.

Kathy jest chyba u Adama, ale rzadko ją spotykam. Śpi u Adama. Życzę jej powodzenia. No o wilku mowa. Dzwoni do mnie Adam.

Połączenie od Adam
- Adam ?
- Hej, prawda że Kath ma jutro urodziny ?
- Tak. Aha i nie wiesz co dać ?
- Mm tak.
- Ona lubi słodycze, zakupy, ciuchy i horrory.
- Jaki horror ?
Wybuchłam śmiechem.
- Nie lubi horrorów ?
- Tak. Lubi science-fiction.
- Dzięki.
- Pa
- Pa.

Kurde, ciekawe co Adam szykuje. Do pokoju wchodzi Sean.

- Coś się stało ? - pytam z zdziwieniem.
- Tak. Jaki lubisz smak lodów ?
- Piernikowy.
- Ok. To zamawiam.
No tak. Sean zna jakąś budkę czy coś, co przywozi lodyyyyyy.

Gdy przyszły lody

Sean wszedł do pokoju i mi je wręczył.
- Smacznego.
- Nawzajem.
Hihi. Kochany Sean.

13 grudnia środa

Sean mnie dzisiaj ,, ubrał ". Mając to na myśli, że wybrał mi co mam ubrać.
Ubrałam się w : biały crop top, kurtka jeansowa, czarne spodnie z dziurami i trampki.

Sean dziś jest jakiś nieobecny, może z powodu kłótni z bratem. No cóż, niewiem.

Cały czas siedzi cicho, zabrał mnie na spacer, gadaliśmy przez parę minut, a tak to prawie wcale.

- Sean, co się stało ?
- W nocy widziałem Brian'a.
Kurde, to nie wróży nic dobrego.
- To nie dobrze.
- W nocy również napisał mi SMS.
W tej chwili mi pokazał.

Od Brian : Zostaw EMILY. Ona jest MOJA. Zerwij z NIĄ.

- I coś z tym robisz ?
- No nie. Znam go.
- Znasz ?
- Tak.
- Kurde, Sean ! Czemu mi teraz mówisz ?
- No a co ?
- To jest ważne.
- Ok, ok.

Po jakimś czasie Sean mi wszystko opowiedział.

- ... no i tak to wyglądało.
- Aham. Ok.

Zapraszam was do profilu mojej bff.
natiw14

Zapraszam

agirlwithoutoxygen
telewizor66cali
SamantaLouis
EwaFormela
gunnersis

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro