Kochany pamiętniku!
Na szczęście udało mi się zapobiec podpisaniu kontraktu przez Camilę. Najbardziej niesamowite w tym wszystkim było to, źe - jak się później dowiedziałam - producenci nie przejęli się odmową Camili, bo znaleźli juź inną dziewczynę, która podpisała kontrakt, wcale go nie czytając: była to Ludmiła!
Chciałabym móc powiedzieć, źe zrobiło mi się jej źal, ale tak naprawdę było mi obojętne, co się z nią stanie. Doszły mnie słuchy, źe Ludmiła powiedziała Tomasowi, iź ja i Leon się spotykamy. Wydaje mi się, źe od tego czasu Tomas zaczął mnie unikać.
Powinnam się z tego cieszyć, prawda?
Jeśli Tomas będzie przekonany, źe spotykam się z Leonem, przestanie o mnie myśleć i w końcu skupi się na Francesce. Moja przyjaciółka jest w nim tak bardzo zakochana... Zasługuje na swoją szansę. A jeśli ten kontrakt spowoduje, źe Ludmiła będzie zajęta i nie będzie wchodziła między Francescę i Tomasa, to powinnam być z tego powodu szczęśliwa...
Dlaczego więc nie potrafię przestać o nim myśleć?

Kochany pamiętniku, moje obecne źycie jest spełnieniem moich pragnień: poznałam przyjaciół, uczęszczam do szkoły artystycznej, odzyskałam wspomnienia o mojej matce, ojciec wydaje się bardziej wyrozumiały niź wcześniej i na dodatek się zakochałam. Skoro mam wszystko, o czym marzyłam, dlaczego w takim razie czuje się tak bardzo zdezorientowana?
--------------------------------------------
Hejka!
Oto część która zakończyła tą ksiąźkę!
Pierwszą ksiąźkę (Violetta - "W moim świecie) na moim wattpadzie uwaźam za napisaną.
W najbliźszych dniach ukaźe się pierwsza część rozdziału w nowej ksiąźce.
Miłego dnia! 💕💜💞💋💖
Bye!