text 16
Chris Schistad: rozmawiałaś z Evą?
O czym? Widziałam się z nią tylko przez chwilę
Chris Schistad: mówiła coś o mnie?
Dlaczego miałaby coś o tobie mówić?
O co chodzi?
Chris Schistad: byłem przy niej jak ją wybudzali. A gdy doszła do siebie, o ile mogę to tak w ogóle nazwać to wyrzuciła mnie z pokoju i powiedziała, że nie chce mnie znać
coo??
jak to??
Chris Schistad: wiem, że jest na mnie zła, ale żeby aż tak? Przecież to nie może się tak skończyć
Dlatego chciałbym cię prosić o to, że jak się z nią spotkasz, mogłabyś z nią o mnie pogadać? Ale tak, żeby wiedziała, że mi zależy, że nie jestem z tamtą laską i w ogóle?
Żeby wiedziała, że
no, że ją kocham i że przy niej będę, bo już raz zjebałem
kurwa, brzmię jak pierdolona ciota, albo jak William
jutro do niej pójdę, bo później ją przenoszą na inny oddział.
Powiem o tobie, bo w końcu jestem wam to winna. To przeze mnie to całe zamieszanie.
Nie trać wiary, dobrze? Jesteście jedyną dobrą rzeczą, która może się stać w najbliższym czasie, więc proszę nie zrób nic głupiego, okej?
Chris Schistad: okej
i dzięki
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro